Search found 23 matches
- 06 Jul 2023, 21:55
- Forum: International and common topics
- Topic: Błędy
- Replies: 5
- Views: 22255
Re: Błędy
A teraz nie da się dodać schematu. Komunikat błędu: "Brak załadowanego schematudebug".
- 27 Nov 2014, 23:29
- Forum: Zasady oznaczania pojazdów
- Topic: Dłuższe wypożyczenie
- Replies: 4
- Views: 13275
Re: Dłuższe wypożyczenie
Czasem wystarczy użyć DISTINCT w wierszu SQL, ale w tym wypadku pozostanie problem formalny. No cóż, zawsze wszystko jest kwestią odniesienia do struktury bazy.
- 24 Nov 2014, 22:27
- Forum: Zasady oznaczania pojazdów
- Topic: Państwa nieistniejące
- Replies: 9
- Views: 17705
Re: Państwa nieistniejące
"Walczę" to złe słowo, ale zawsze staram się czynić zadość lokalnym normom. W Belgii teoretycznie obowiązuje niderlandzki, francuski i niemiecki, ale jest to kwestia regionu. Byłem tylko w Brukseli i tam jest jasno i konsekwentnie wszystko napisane po niderlandzku i francusku (choć tubylcy mówią głównie po francusku). I tak też podpisuję zdjęcia, ale z tego co donosili koledzy, to już jadąc wzdłuż wybrzeża słynnym tramwajem przechodzimy z jednego (tylko jednego) języka w drugi. W Szwajcarii też jest regionalizm - Zürich mówi po niemiecku (choć nie zrozumiałbym ani słowa, gdyby używali swego dialektu), Genewa po francusku i tak dalej. I oni używają w danym miejscu tylko jednego, co mnie nieustannie pasjonuje - nie wyobrażam sobie życia w kraju, gdzie co województwo to inny język.
A Finlandia ma status szczególny. Dwujęzyczność jest chroniona i pielęgnowana. Każdy szwedzkojęzyczny Fin ma prawo przyjść do sklepu czy urzędu i zostać obsłużonym po szwedzku. Dwujęzyczne nazwy ulic, przewoźników, przystanków itd. to nie jest jakiś wymysł - to jest wszechobecne. Każdy wyświetlacz musi być podwójny, podwójna nazwa komunalnych przewoźników (i organizatorów) musi być na każdym przystanku, burcie; podwójne nazwy na mapkach i rozkładach jazdy. Prezydent składa przysięgę w obu językach, inaczej jest ona nieważna. Z drugiej strony dwujęzyczność zamiera, bo młodzież woli uczyć się angielskiego, niż szwedzkiego.
A teraz mała niekonsekwencja - powyższe dotyczy tylko tych gmin, w których populacja szwedzkojęzyczna jest większa niż 8%. I znów zadziwienie - żyję w kraju, w którym państwo dokłada starań, bym czuł się jak w swoim (dla nas w ogóle dziwne jest pojęcie tożsamości narodowej przy władaniu innym językiem), a wyjeżdżam pociągiem dwie stacje dalej i już nazw nie rozumiem. Dziwactwo.
A Finlandia ma status szczególny. Dwujęzyczność jest chroniona i pielęgnowana. Każdy szwedzkojęzyczny Fin ma prawo przyjść do sklepu czy urzędu i zostać obsłużonym po szwedzku. Dwujęzyczne nazwy ulic, przewoźników, przystanków itd. to nie jest jakiś wymysł - to jest wszechobecne. Każdy wyświetlacz musi być podwójny, podwójna nazwa komunalnych przewoźników (i organizatorów) musi być na każdym przystanku, burcie; podwójne nazwy na mapkach i rozkładach jazdy. Prezydent składa przysięgę w obu językach, inaczej jest ona nieważna. Z drugiej strony dwujęzyczność zamiera, bo młodzież woli uczyć się angielskiego, niż szwedzkiego.
A teraz mała niekonsekwencja - powyższe dotyczy tylko tych gmin, w których populacja szwedzkojęzyczna jest większa niż 8%. I znów zadziwienie - żyję w kraju, w którym państwo dokłada starań, bym czuł się jak w swoim (dla nas w ogóle dziwne jest pojęcie tożsamości narodowej przy władaniu innym językiem), a wyjeżdżam pociągiem dwie stacje dalej i już nazw nie rozumiem. Dziwactwo.
- 17 Nov 2014, 19:33
- Forum: Zasady oznaczania pojazdów
- Topic: Państwa nieistniejące
- Replies: 9
- Views: 17705
Re: Państwa nieistniejące
Nie no, jasne że ja się tu ogólnie zgadzam. Nigdy nie będzie dobrze ani w jedną ani w drugą, bo świat nie wygląda tak, jak się mieszkańcom jego naszej części wydawało i Ukraina ich mocno zszokowała. Zresztą my jako kraj jednolity etnicznie i posługujący się jednym językiem to w ogóle jesteśmy bardzo dziwnym zjawiskiem. Niemniej jednak myślałem, że tu kwestie formalne są ważne (zresztą solidna baza to niepowtarzalna wartość tej galerii, a ktoś tak samo mógłby zapytać, po co te wszystkie dane techniczne, skoro to tylko galeria zdjęć). Koleżanka ERKa mnie kiedyś słusznie opieprzyła, gdy zdjęcie z Soczewki przypiąłem do Płocka, a nie Nowego Duninowa, bo to nie ten powiat. I właśnie na Cyprze będzie to samo - baza jest oparta na podziale administracyjnym kraju, w tym wypadku takim, który jest wyłącznie historią.
Nawiasem mówiąc w Finlandii dwujęzyczność jest zarówno formalna, jak i faktyczna, a jednak niektórym tu nie sposób przetłumaczyć.
Nawiasem mówiąc w Finlandii dwujęzyczność jest zarówno formalna, jak i faktyczna, a jednak niektórym tu nie sposób przetłumaczyć.
- 16 Nov 2014, 13:35
- Forum: Zasady oznaczania pojazdów
- Topic: Państwa nieistniejące
- Replies: 9
- Views: 17705
Re: Państwa nieistniejące
No dobra, coś tam sobie poczytałem. W sumie zasada prosta, jak zakładałem. Trzymamy się oficjalnych zasad, czyli Cypru Północnego nie ma. I wszystko jasne, choć trochę się uśmiechnąłem, jak koledzy podkreślali rolę stanowiska polskiego MSZ, podkreślając że to polska galeria, a jednocześnie widać, że galeria robi się obleśnie angielskojęzyczna, choć w dość nieuporządkowany sposób.
Skoro więc uznajemy, że Cypr Północny nie istnieje, to i trzymamy się dawnego podziału administracyjnego. Będę więc prosił kogoś, żeby dodał region Κερύνεια [Kerýneia].
Z drugiej strony do końca konsekwentni być nie możemy. Trzymając się dawnego podziału powinniśmy też trzymać się dawnych nazw miejscowości, czy ulic. To że one są w języku tureckim to nie problem, to na całym Cyprze teoretycznie obowiązuje grecki i turecki (zresztą państwo oficjalnie podkreśla, że cypryjskich Turków nie traktuje wrogo, raczej uważa ich za ofiary okupacji Turcji kontynentalnej, ciemiężone przez nowych osadników). Problemem będą raczej nazwy, które uległy zmianie. Podejrzewam że gdy znajdę plac Atatürka, to trudno liczyć, że pod rządami władz zjednoczonych tak by się nazywał, no ale przecież nie założę, że byłby Makariosa III. A nazwy miejscowości też się mogą różnić. I jeśli nie uznajemy separatystycznych, to automatycznie wprowadzamy fikcję np. w adresach przewoźników. No jest zabawa...
Skoro więc uznajemy, że Cypr Północny nie istnieje, to i trzymamy się dawnego podziału administracyjnego. Będę więc prosił kogoś, żeby dodał region Κερύνεια [Kerýneia].
Z drugiej strony do końca konsekwentni być nie możemy. Trzymając się dawnego podziału powinniśmy też trzymać się dawnych nazw miejscowości, czy ulic. To że one są w języku tureckim to nie problem, to na całym Cyprze teoretycznie obowiązuje grecki i turecki (zresztą państwo oficjalnie podkreśla, że cypryjskich Turków nie traktuje wrogo, raczej uważa ich za ofiary okupacji Turcji kontynentalnej, ciemiężone przez nowych osadników). Problemem będą raczej nazwy, które uległy zmianie. Podejrzewam że gdy znajdę plac Atatürka, to trudno liczyć, że pod rządami władz zjednoczonych tak by się nazywał, no ale przecież nie założę, że byłby Makariosa III. A nazwy miejscowości też się mogą różnić. I jeśli nie uznajemy separatystycznych, to automatycznie wprowadzamy fikcję np. w adresach przewoźników. No jest zabawa...
- 09 Nov 2014, 18:47
- Forum: Zasady oznaczania pojazdów
- Topic: Państwa nieistniejące
- Replies: 9
- Views: 17705
Re: Państwa nieistniejące
A widzisz. Dokładnie takiej odpowiedzi oczekiwałem, che che. Nie ukrywam, że na forum baaaardzo rzadko bywam. Człowiek stary, to nie ma czasu na pierdoły.
- 08 Nov 2014, 23:44
- Forum: Zasady oznaczania pojazdów
- Topic: Państwa nieistniejące
- Replies: 9
- Views: 17705
Państwa nieistniejące
Chciałbym zadać taką zagwozdkę. Jak wiadomo, jest na świecie kilka państw nieistniejących, tj. nieuznawanych przez społeczność międzynarodową, a wygląda na to, że po wyczynach towarzysza Putina może ich być coraz więcej.
Na galerii państwa te nie występują, bo tu generalnie obowiązuje oficjalna mapa świata (choć chyba nie wzięliśmy pod uwagę, że podział administracyjny poszczególnych państw się zmienia, więc np. nie da się teraz wrzucać zdjęć z lat 80. do Ustki w województwie słupskim).
W każdym razie ostatnio zainteresował mnie Cypr Północny. Przy ostatniej wyprawie na wyspę przeszedłem sobie na turecką stronę. Podoba mi się, bo transport zbiorowy jest tam jak w południowej części jakieś 10 lat temu, więc pewnie niedługo się tam wybiorę.
I teraz tak - o ile jeszcze wrzucanie zdjęć ze stolicy nie jest problemem (można tylko dywagować, czy północna Lefkoşa i południowa Λευκωσία to części tego samego miasta, czy dwa różne, jak Berlin i Westberlin), o tyle problem robi się dalej. Oficjalny podział terytorialny Cypru zakłada, że nigdy nie został on podzielony, więc część tureckich terytoriów należy do południowych dystryktów, a w całości na północy znajduje się jeden z nich, którego na galerii póki co brakuje - Κερύνεια [Kerýneia] (po naszemu Kyrenia). Szkopuł w tym, że czy społeczność międzynarodowa tego chce, czy nie, to ten podział de facto nie funkcjonuje - Turcy wprowadzili własne dystrykty, których jest pięć: Lefkoşa, Gazimağusa, Girne, Güzelyurt, İskele.
Pytanie - jakie pomysły?
Na galerii państwa te nie występują, bo tu generalnie obowiązuje oficjalna mapa świata (choć chyba nie wzięliśmy pod uwagę, że podział administracyjny poszczególnych państw się zmienia, więc np. nie da się teraz wrzucać zdjęć z lat 80. do Ustki w województwie słupskim).
W każdym razie ostatnio zainteresował mnie Cypr Północny. Przy ostatniej wyprawie na wyspę przeszedłem sobie na turecką stronę. Podoba mi się, bo transport zbiorowy jest tam jak w południowej części jakieś 10 lat temu, więc pewnie niedługo się tam wybiorę.
I teraz tak - o ile jeszcze wrzucanie zdjęć ze stolicy nie jest problemem (można tylko dywagować, czy północna Lefkoşa i południowa Λευκωσία to części tego samego miasta, czy dwa różne, jak Berlin i Westberlin), o tyle problem robi się dalej. Oficjalny podział terytorialny Cypru zakłada, że nigdy nie został on podzielony, więc część tureckich terytoriów należy do południowych dystryktów, a w całości na północy znajduje się jeden z nich, którego na galerii póki co brakuje - Κερύνεια [Kerýneia] (po naszemu Kyrenia). Szkopuł w tym, że czy społeczność międzynarodowa tego chce, czy nie, to ten podział de facto nie funkcjonuje - Turcy wprowadzili własne dystrykty, których jest pięć: Lefkoşa, Gazimağusa, Girne, Güzelyurt, İskele.
Pytanie - jakie pomysły?
- 21 May 2014, 15:39
- Forum: Zasady oznaczania pojazdów
- Topic: Regulamin edycji danych części niekolejowej TWB
- Replies: 286
- Views: 179329
Re: Regulamin edycji danych części niekolejowej TWB
To ja mam pytanie: Czy na tej galerii obowiązują jakieś świętości? Wszyscy mamy świadomość, że dane tworzonej przez nas bazy są niekompletne, bo często przewoźnicy nie chcą wielu rzeczy ujawniać. Ale nie może być tak, że przeczymy danym przez nich przekazywanym.
Jeśli kolega RedBull, który jest w firmie Mobilis odpowiedzialny za dokumentację pojazdów (dowody rejestracyjne, leasingi, pilnowanie dat przeglądów) wpisuje tu jak byk, że niniejsze mazy:
http://open.phototrans.net/autobusy.php ... ticket=193
są leasingowane przez Mobilis, czyli w uproszczeniu są własnością tej firmy, to gościa, który z uporem maniaka przenosi je pod Warbus należałoby chyba pozbawić głowy przy samym przyrodzeniu?
Chyba że wszyscy zgadzają się, że dla ułatwienia wpisujemy je pod Warbus, podobnie jak wałbrzyskie czy kieleckie wozy komunalne wpisano pod operatorów. Ale to nam wtedy mocno relatywizuje tutaj jakiekolwiek zasady, a właściwie już ich brak.
Dodam że ta sama sytuacja była, gdy nomen omen te same mazy pojechały do Bydgoszczy. Obaj przewoźnicy się wtedy jakoś dziwnie dogadali, płacąc za siebie wzajemnie leasingi i pożyczając sobie te wozy, ale ciągle ktoś zmieniał mimo deklaracji RedBulla. No bo przecież miłośnicy lepiej wiedzą od przewoźnika, kto jest właścicielem pojazdu. Aż się boję, co będzie, jak któryś miłośnik uzna, że moje mieszkanie jest jego własnością...
Jeśli kolega RedBull, który jest w firmie Mobilis odpowiedzialny za dokumentację pojazdów (dowody rejestracyjne, leasingi, pilnowanie dat przeglądów) wpisuje tu jak byk, że niniejsze mazy:
http://open.phototrans.net/autobusy.php ... ticket=193
są leasingowane przez Mobilis, czyli w uproszczeniu są własnością tej firmy, to gościa, który z uporem maniaka przenosi je pod Warbus należałoby chyba pozbawić głowy przy samym przyrodzeniu?
Chyba że wszyscy zgadzają się, że dla ułatwienia wpisujemy je pod Warbus, podobnie jak wałbrzyskie czy kieleckie wozy komunalne wpisano pod operatorów. Ale to nam wtedy mocno relatywizuje tutaj jakiekolwiek zasady, a właściwie już ich brak.
Dodam że ta sama sytuacja była, gdy nomen omen te same mazy pojechały do Bydgoszczy. Obaj przewoźnicy się wtedy jakoś dziwnie dogadali, płacąc za siebie wzajemnie leasingi i pożyczając sobie te wozy, ale ciągle ktoś zmieniał mimo deklaracji RedBulla. No bo przecież miłośnicy lepiej wiedzą od przewoźnika, kto jest właścicielem pojazdu. Aż się boję, co będzie, jak któryś miłośnik uzna, że moje mieszkanie jest jego własnością...
- 18 Sep 2013, 12:58
- Forum: Blocked photos / Zablokowane zdjęcia
- Topic: 646759
- Replies: 2
- Views: 1289
Re: 646759
Aaaa, chyba że tak. To właśnie świetnie pasuje czyjeś pytanie, czy to prowokacja.
Bo właśnie czasem mam wrażenie, że po tym jak niektórzy powrzucali tu zapierające dech w piersiach ujęcia (np. kolega Sadorg), galeria zaczęła ewoluować w tym kierunku. A w sumie miłośnika bardziej powinien chyba rajcować np. przegubowiec na krótkiej brygadzie, dziwny pojazd gdzieś w dzikim kraju itp., złapany zwyczajnie na przystanku, niż szukanie artyzmu. Tyle że na takiego "zwykłego" przegubowca nikt nie zagłosuje.
Bo właśnie czasem mam wrażenie, że po tym jak niektórzy powrzucali tu zapierające dech w piersiach ujęcia (np. kolega Sadorg), galeria zaczęła ewoluować w tym kierunku. A w sumie miłośnika bardziej powinien chyba rajcować np. przegubowiec na krótkiej brygadzie, dziwny pojazd gdzieś w dzikim kraju itp., złapany zwyczajnie na przystanku, niż szukanie artyzmu. Tyle że na takiego "zwykłego" przegubowca nikt nie zagłosuje.
- 18 Sep 2013, 11:08
- Forum: Blocked photos / Zablokowane zdjęcia
- Topic: 646759
- Replies: 2
- Views: 1289
646759
Powiedzcie mi, dobrzy ludzie, bo ja prosty człowiek i nie rozumiem: Czym się tak bardzo różni to zdjęcie:
http://open.phototrans.net/14,646759,0, ... 2C_62.html
od takich jak te:
http://open.phototrans.net/14,223417,0,_111.html
http://open.phototrans.net/14,239651,0,_2L9_5723.html
http://open.phototrans.net/14,224637,0,_232.html
oraz wielu innych w tym temacie.
http://open.phototrans.net/14,646759,0, ... 2C_62.html
od takich jak te:
http://open.phototrans.net/14,223417,0,_111.html
http://open.phototrans.net/14,239651,0,_2L9_5723.html
http://open.phototrans.net/14,224637,0,_232.html
oraz wielu innych w tym temacie.