Fajne, ino IMHO przegiąłeś z kontrastem i wyszła trochę "papa". Niemniej na +

empi wrote: 05 Aug 2018, 12:44

Cash wrote: 05 Aug 2018, 11:21

Szeroki kąt

Ogólny offtop: następny... Co Wy z tym szerokim kątem? Jest jakaś biblia miłośnicza, zakazująca robienia zdjęć na szerokim? Czy po prostu kiedyś dawno temu, ktoś tak sobie wymyślił, a większość tę bzdurę podłapuje?

Podobnie jest z foceniem tylko w słońcu, bo inaczej to niekoszernie. Jeszcze rozumiałem to kiedyś, przy słabej tonalności aparatów kompaktowych. Ale teraz? Kolejna bzdura.

zmniejszyć ISO - 200 w słoneczny dzień to lekka przesada

Co? Proszę wytłumacz dlaczego.

Ale piszesz ogólne refleksje czy w odniesieniu do podlinkowanych zdjęć Krzycha?

Ogólnie. Dlatego napisałem, że uskuteczniam "offtop"

Szeroki kąt

Ogólny offtop: następny... Co Wy z tym szerokim kątem? Jest jakaś biblia miłośnicza, zakazująca robienia zdjęć na szerokim? Czy po prostu kiedyś dawno temu, ktoś tak sobie wymyślił, a większość tę bzdurę podłapuje?

Podobnie jest z foceniem tylko w słońcu, bo inaczej to niekoszernie. Jeszcze rozumiałem to kiedyś, przy słabej tonalności aparatów kompaktowych. Ale teraz? Kolejna bzdura.

zmniejszyć ISO - 200 w słoneczny dzień to lekka przesada

Co? Proszę wytłumacz dlaczego.

Wyprostowałbyś chociaż i odszumił.

cypis876 wrote:druga rzecz jakies studia masz w dziedzinie fotografii żeby mnie oceniać

Ja mam. Mogę ponadto pomachać Ci legitymacją prasową. Z tego względu podpisuję się pod słowami Krystiana.

tomikat wrote:Ba... tylko jak taki znaleźć, albo jak przetestować w warunkach sklepowych?

Zależy od sklepu. Najlepiej wyjść na zewnątrz z pracownikiem i porobić kilka zdjęć próbnych własną puszką, na upartego da radę to uczynić w sklepie (jednak tutaj może być problem ze światłem). Potem warto zrzucić sobie to na laptopa i przejrzeć w sklepie, albo poprosić pracownika o odłożenie danego egzemplarza jeśli na monitorku aparatu zdjęcia nie będą wydawały się mydlane, zwyczajnie wrócić do domu (spisując nr seryjny szkła na wszelki) i tam sobie to na luzie przeanalizować. Grubsza strzelanina, ale nie kupujemy ziemniaków, więc warto poświęcić chwilę, żeby potem nie bluźnić.

tomikat wrote:Po przeczytaniu wielu opinii i testów także na zagranicznych opinie mam mieszane. Tamron trochę mnie korci, bo cenowo jest na takim samym poziomie jak N 55-300, ma szybszy AF a rozdzielczość (z tego co oglądałem na cropach) podobną jak nie lepszą. Za to Nikon ma wolniejszy AF za to mniejszy, lżejszy i zaczyna od 55.

Opisaną wyżej procedurę poleciłbym również przeprowadzić w przypadku zdecydowania się na któryś z Nikonów, bo niestety teraz nawet systemowe szkła to loteria, ba nawet obiektywy pro potrafią być spierniczone w fazie produkcji. Znajomy kupił nowego N24-70 drugiej generacji i to szkło było tak masakrycznie źle skalibrowane, że nie nadawało się nawet do rozwałkowania ciasta.
Osobiście brałbym Tamrona, bo generuje lepszy obrazek. Do gabarytów idzie się z biegiem czasu przyzwyczaić. Ponadto dwóch moich znajomych sobie go chwali. Paru natomiast miało 55-200 i generalnie średnio to u nich wyglądało. O 55-300 nie mam wyrobionego zdania, natomiast z testów wynika, że nie jest to arcydzieło optyczne.
Fajnie byłoby jakby swoje trzy grosze dorzucili użytkownicy 55-200 i 55-300.

Boże, polecam Tamrona. Świat staje na głowie!

tomikat wrote:lub ewentualnie Tamron 70-300 VC USD

Jeśli trafisz na ostry egzemplarz będziesz zadowolony (użytkownik 1340 ma to szkło i sobie chwali). U mnie na pełnej klatce fajnie to nawet pracowało. Nikonowskie budżetowe tele ze zmienną ogniskową (oprócz 70-300 VR) są takie se optycznie. Wszystko zależy jednak od tego kto jakie ma wymagania.

cypis876 wrote:Poza tym chciałbym zobaczyć duplom cenzora z ukończonego kursu fotografii lub ukończonych studiów wyższych w tym kierunku.

3/4 wybitnych fotografów z całego świata nie ukończyło żadnych kursów czy studiów związanych z fotografią. Oznacza to, że nie są fachowcami? Rozumowanie godne podziwu...

Polskiego nie umie, po angielsku nie lepiej mu wychodzi

lukk wrote:Mnie uczyli, że im mniejsze ISO, tym lepiej. Ale może ja się mylę.

To jest dość skomplikowana materia, bowiem niekiedy przy złym naświetleniu zdjęcia szumy mogą pojawić się nawet przy ISO 200, natomiast jeśli dobrze je naświetlimy nawet przy ISO 3200 sumy mogą ledwie zauważalne. Wszystko zależy od posiadanego sprzętu, warunków oświetleniowych, tego co fotografujemy itp. Nowe puchy mają dużo lepsze matryce niż ich odpowiedniki sprzed paru lat, dlatego warto przestać się bać "podciągania" czułości, szczególnie gdy brakuje światła. Skutkuje to możliwością użycia krótszego czasu naświetlania (co jest istotne przy zdjęciach pojazdów w ruchu) i co za tym idzie, tak jak już wcześniej wspomniałem, możliwością odpowiedniego naświetlenia obrazka. Dodatkowo pewniejszym jest, że zdjęcie nie będzie poruszone.