Forum Phototrans.eu

Nie wiem, nie znam się... Ale wydaje mi się, że TWB to forum polonistyczne, ani słownik nie jest. Nikt omnibusem w tej sprawie być nie musi (i może to dobrze, bo gdyby wszyscy byli idealni)... Natomiast Krzychu za honor wziął sobie ratowanie świata, poprzez pilnowanie poprawnej pisowni. OK. Jednak moim (podkreślam, moim) zdaniem nie jest to najważniejsze w tym miejscu. Zwłaszcza, że jeśli boli go taki obrót rzeczy - jako edytor mógł spokojnie to wyedytować i tyle. Nie usprawiedliwiam Jonatana, jednak staram się go zrozumieć. Każdy ma prawo się zdenerwować i jest to jak najbardziej ludzkie.

Ja zaś zauważyłem, że konstruktywna krytyka przestała być w cenie, bo wielu - nazwijmy to po imieniu - rozwydrzonych bachorów ma w dupie to, że wrzuca knoty i najgorsze jest to, że po zwróceniu im uwagi, często są ataki. No a że wynika to z braku kultury, cóż... jak matka nie nauczy, to internet tym bardziej.

7 dni przerwy dla kolegi z Tarnowa.

vecto_529 wrote:Nie wiem, nie znam się... Ale wydaje mi się, że TWB to forum polonistyczne, ani słownik nie jest. Nikt omnibusem w tej sprawie być nie musi (i może to dobrze, bo gdyby wszyscy byli idealni)... Natomiast Krzychu za honor wziął sobie ratowanie świata, poprzez pilnowanie poprawnej pisowni. OK. Jednak moim (podkreślam, moim) zdaniem nie jest to najważniejsze w tym miejscu. Zwłaszcza, że jeśli boli go taki obrót rzeczy - jako edytor mógł spokojnie to wyedytować i tyle. Nie usprawiedliwiam Jonatana, jednak staram się go zrozumieć. Każdy ma prawo się zdenerwować i jest to jak najbardziej ludzkie.

Stanowczo się z tym nie zgadzam. TWB to miejsce, w którym publikowane są ogólnodostępne wypowiedzi. Trzeba dbać o to, żeby był odpowiedni ich poziom. Oczywiście, że nie każdy jest omnibusem w tej sprawie, dlatego tym bardziej mile widziane są działania osób czuwających nad tym.
Nie jestem w stanie zrozumieć tego, że na wytknięcie błędu zamiast poprawą zachowania reagujecie oburzeniem i bronieniem błędnej formy. W imię czego? Coś tu jest nie tak.
Błędy to jedna rzecz, druga to wulgaryzmy.

Uczcie się poprawnego języka i kultury wypowiedzi zamiast się oburzać gdy ktoś Wam zwraca o to uwagę.

empi wrote:Uczcie się poprawnego języka i kultury wypowiedzi zamiast się oburzać gdy ktoś Wam zwraca o to uwagę.

Również jestem tego zdania. Źle się czyta niegramatyczne wypowiedzi, najeżone błędami ortograficznymi. Na błędy należy zwracać uwagę, ale nie w sposób agresywny. A popełniający je niech nie tłumaczą się dysleksjami, dysgrafiami, itp. - w sieci jest tyle różnych słowników i korektorów pisowni, że bez problemu można sobie z tym poradzić.

empi wrote:Trzeba dbać o to, żeby był odpowiedni ich poziom. Oczywiście, że nie każdy jest omnibusem w tej sprawie, dlatego tym bardziej mile widziane są działania osób czuwających nad tym.

To niech jeszcze owe osoby "czuwające" udzielają konkretnych wskazówek, bo niektórzy to ograniczają się zwykle do pisanie komentarzy typu "popraw błędy ortograficzne" albo "popraw opis, bo za mało w nim gramatyki".

empi wrote:Nie jestem w stanie zrozumieć tego, że na wytknięcie błędu zamiast poprawą zachowania reagujecie oburzeniem i bronieniem błędnej formy. W imię czego? Coś tu jest nie tak.

Bo nie wszyscy traktują poprawność ortograficzną i gramatyczną za punkt honoru. Ja osobiście wolę na TWB oglądać zdjęcia, bądź też dowiadywać się ciekawostek z tematyki komunikacyjnej. I chociaż osobiście nie mam problemów z pisownią to dużo bardziej niż błędy wkurzają mnie "gramatyczni naziści", czepiający się braku kropki na końcu opisu, postawienia przecinka w złym miejscu, szczegółów gramatycznych w opisie, itp. A zwłaszcza gdy czynią to użytkownicy bardzo chętni do upominania innych, za to wstawiający koszmarne zdjęcia i całkowicie odporni na krytykę.

Wiem, że temat ogólnie odnosił się do mnie ale tamtą sprawę zamknęliśmy a jak już wspomniano o gramatyce to praktycznie każda przeglądarka internetowa ma "w sobie" słownik, który podkreśla błędy. Wiadomo, że przecinki trzeba wiedzieć gdzie stawiać (sam do końca nie wiem w których miejscach ale jakoś trafiam a przynajmniej tak myślę). Wiadomo, że gdy opis jest napisany tak jak się go słyszy no to razi ale widząc jak niektórzy jak to Marcin napisał czepiają się o ortografię choć sami polonistami nie są a w dodatku walą knoty jak leci to coś jest nie tak.

Jak ktoś wali knota za knotem, to cenzor nie wie co zrobić?

http://phototrans.pl/14,608460,0.html
pod tym zdjęciem znów mamy taki malutki przypadeczek szacunku. Komentarz niezalogowanego a pod tym komentarzem wpis Adriana mówią wszystko. I tak samo chodziło o knota.

mirekmiras73 wrote:Jak ktoś wali knota za knotem, to cenzor nie wie co zrobić?

Jeżeli blokady zdjęć nie docierają do autora a nawet prowadzą do awantur na forum to masz rację, tak cenzor nie wie co zrobić...