KPTS porządki
Posted: 04 Apr 2013, 00:51
Poddaję pod dyskusję pomysł ujednolicenia nr taborowych w katalogu Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego.
Jak wiadomo twór zwany KPTS składa się z 4 dawnych PKS-ów Włocławek, Inowrocław, Lipno i Brodnica. Każdy z tych przewoźników stosował swoje nr taborowe i póki KPTS nie nada swoich (o ile kiedykolwiek nada), posługujemy się dotyczasowymi. I tu pojawia się problem.
O ile Włocławek i Inowrocław już dawno (po usamodzielnieniu) pozbył się wyróżników literowych przed cyfrowym numerem taborowym, o tyle w katalogach odziedziczonych po PKS Lipno i Brodnica panuje numeracyjny Meksyk w ogniu. Jeśli w danym typie pojazdu występują min. dwa egzemplarze, to w ciemno można obstawiać, że jeden będzie oznaczony z wyróżnikiem literowym i numerem (np. L-10001), a drugi wyłącznie numerem (10002). Proponuję zatem w jakiś sposób to ujednolicić.
Pierwszy sposób to usunąć resztki oznaczeń literowych przed numerami taborowymi z katalogów PKS Lipno i Brodnica. Wówczas nie mamy porozrzucanych wozów po całym spisie i łatwiej znaleźć wóz po numerze taborowym. Problemem są dublujące się numery taborowe i rozróżnianie wozów wg tablic rejestracyjnych.
Drugi sposób to dopisać brakujące wyróżniki literowe. W ten sposób pogrupujemy wozy wg dawnej przynależności do danego PKSu. Problem co zrobić z Włocławkiem i Inowrocławiem, w których najstarsi górale nie pamiętają stosowania wyróżników literowych.
Trzeci to zostawić ten bajzel jak jest i czekać, czy może KPTS usystematyzuje numerację wg swojego uznania. Tu ryzyko jest takie, że może nastąpić nadanie nowych nr taborowych, które nigdy nie zostaną wyklejone na wozach (vide PKS Włocławek).
Poddaję zatem pod dyskusję.
Jak wiadomo twór zwany KPTS składa się z 4 dawnych PKS-ów Włocławek, Inowrocław, Lipno i Brodnica. Każdy z tych przewoźników stosował swoje nr taborowe i póki KPTS nie nada swoich (o ile kiedykolwiek nada), posługujemy się dotyczasowymi. I tu pojawia się problem.
O ile Włocławek i Inowrocław już dawno (po usamodzielnieniu) pozbył się wyróżników literowych przed cyfrowym numerem taborowym, o tyle w katalogach odziedziczonych po PKS Lipno i Brodnica panuje numeracyjny Meksyk w ogniu. Jeśli w danym typie pojazdu występują min. dwa egzemplarze, to w ciemno można obstawiać, że jeden będzie oznaczony z wyróżnikiem literowym i numerem (np. L-10001), a drugi wyłącznie numerem (10002). Proponuję zatem w jakiś sposób to ujednolicić.
Pierwszy sposób to usunąć resztki oznaczeń literowych przed numerami taborowymi z katalogów PKS Lipno i Brodnica. Wówczas nie mamy porozrzucanych wozów po całym spisie i łatwiej znaleźć wóz po numerze taborowym. Problemem są dublujące się numery taborowe i rozróżnianie wozów wg tablic rejestracyjnych.
Drugi sposób to dopisać brakujące wyróżniki literowe. W ten sposób pogrupujemy wozy wg dawnej przynależności do danego PKSu. Problem co zrobić z Włocławkiem i Inowrocławiem, w których najstarsi górale nie pamiętają stosowania wyróżników literowych.
Trzeci to zostawić ten bajzel jak jest i czekać, czy może KPTS usystematyzuje numerację wg swojego uznania. Tu ryzyko jest takie, że może nastąpić nadanie nowych nr taborowych, które nigdy nie zostaną wyklejone na wozach (vide PKS Włocławek).
Poddaję zatem pod dyskusję.