Skradzione zdjęcia

User avatar
msienkiewicz
Posts: 124
Joined: 01 Jan 1970, 01:00
Location: Ostróda

Re: Skradzione zdjęcia

Post by msienkiewicz » 25 Jan 2013, 23:05

Zdjęcie #257 to to zdjęcie w którym opisuje że kierowca ma romans z kontrolerką w kabinie? Zjechałem go wczoraj za te zdjęcie a jełop zaprosił mnie potem do znajomych... Zaraz potem usunąłem wszystkie autobusowe zdjęcia itp aby nie być kojarzony z autobusami, myślę też nad staniem się bardziej anonimowym poprzez zmianę nicka na TWB.
User avatar
umoya
Posts: 225
Joined: 01 Jan 1970, 01:00
Location: Grudziądz

Re: Skradzione zdjęcia

Post by umoya » 25 Jan 2013, 23:31

Ale po co od razu taka panika, zmiany nicków, od razu polycja i takie tam? Mój poprzedni post ociekał ironią na tą całą aferkę.
User avatar
justforfun
Posts: 362
Joined: 01 Jan 1970, 01:00
Location: Tarnów

Re: Skradzione zdjęcia

Post by justforfun » 25 Jan 2013, 23:32

Ja od początku nie chciałem dawać swojego imienia i nazwiska w nicku na TWB właśnie dla anonimowości przed takimi pseudo miłośnikami jak ten tarnowski przypał. Nie wiem jeszcze zbytnio jak go załatwić ale nie mam kasy na to, żeby mu sprawę zakładać w sądzie o te zdjęcia a poza tym jak przed sądem stwierdzono by to, że ma jakieś papiery na to iż jest z nim coś nie halo to tylko niepotrzebnie bym się zdenerwował. On psuje reputację miłośnikom w Tarnowie a w dodatku wysyła zaproszenia do praktycznie każdego, którego wypatrzy na TWB co jest według mnie trochę dziwne.

Ja za to zdjęcie 257 na niego policji nie wysyłałem tylko dałem cynk tej właśnie kontrolerce a ona już jego adres znalazła i sobie poszła z policją do jego domu. Gdy dzwoniła do jednego z tarnowskich miłośników byłem przy tym i mówiła, że rodzice mają mu komputer spalić bo tak stwierdzili haha. Policja mu nakazała usunięcie tych zdjęć ponieważ są obraźliwe jak to niebiescy stwierdzili.
User avatar
umoya
Posts: 225
Joined: 01 Jan 1970, 01:00
Location: Grudziądz

Re: Skradzione zdjęcia

Post by umoya » 25 Jan 2013, 23:36

Sprawa w sądzie o parę zdjęć? Nawet jak na policję to zgłosisz, to stwierdzą niską szkodliwość czynu, zwłaszcza, że to dzieciak i co najwyżej powiedzą mu, że tak nieładnie. Na takim fejsbuku możesz zgłosić pod zdjęciem roszczenie do praw autorskich - udowadniasz, że zdjęcie jest Twoje i jest momentalnie usuwane.

edit: Zdjęcie usunięte bo obraźliwe? Pierwsze słyszę. Prędzej komentarze. :D W sumie, to to się do Trudnych Spraw czy czegoś w tym stylu nadaje, że dzieciak narobił podobno aż tyle dymu.
User avatar
justforfun
Posts: 362
Joined: 01 Jan 1970, 01:00
Location: Tarnów

Re: Skradzione zdjęcia

Post by justforfun » 25 Jan 2013, 23:39

Dlatego też się nie fatyguję a na facebooku nie raz zgłaszałem różne zdjęcia bo nawet potrafił wstawić moje zdjęcie profilowe z TWB i podpisać, że to on ale słabo reagowali na moje zgłoszenia dlatego pewien dzień był jego pechowym na jednej z pętli. Schował się do autobusu myśląc, że kierowca go obroni lecz pechowo trafił na takiego którego znam i po prostu mu to wyjaśniłem po swojemu "że to nieładnie" bo inaczej nie poskutkowało...Na takiego matoła nic nie działało.

A co do zdjęcia 257...to niebiescy tak stwierdzili więc mogło chodzić o podpis zdjęcia czy też komentarze. Ale on już ma sprawę w sądzie o to, że na filmiku z jazdy którymś autobusem obrażał jakąś koleżankę. Sprawa jest w toku a wszystkie 300 filmików z youtube usunął. Rodzice tej dziewczyny założyli mu sprawę a jego rodzice zapewne mogą zapłacić odszkodowanie za takie coś, bo jakby na to nie patrzeć prawnie za niego odpowiadają bo jest nieletni.
User avatar
umoya
Posts: 225
Joined: 01 Jan 1970, 01:00
Location: Grudziądz

Re: Skradzione zdjęcia

Post by umoya » 25 Jan 2013, 23:44

Cool story, bro. Nie ma co sobie krwi psuć takim dzieciakiem i robić z tego wielkiej afery, bo takich jest pełno.
User avatar
justforfun
Posts: 362
Joined: 01 Jan 1970, 01:00
Location: Tarnów

Re: Skradzione zdjęcia

Post by justforfun » 25 Jan 2013, 23:53

Wkurza mnie tylko to, że kradnie moje zdjęcia i podaje za swoje oraz to, że swoim zachowaniem ogólnym psuje tarnowskim miłośnikom reputacje. Do kierownika musiałem dzwonić z wyjaśnieniami, że on nie należy do miłośników i nie odpowiadamy za niego. Co to za miłośnik, który za to, że kierowca go nie weźmie do kabiny go podpierdoli jak będzie wiózł swojego znajomego czy innego kierowcę...To jest chory człowiek po prostu.
User avatar
msienkiewicz
Posts: 124
Joined: 01 Jan 1970, 01:00
Location: Ostróda

Re: Skradzione zdjęcia

Post by msienkiewicz » 26 Jan 2013, 00:36

No i dobrze :) Niestety w każdym mieście znajdzie się ktoś taki - nawet u mnie w Ostródzie. Przez osobę upośledzoną straciłem kontakt ze starym kierowcą który był prawdziwą kopalnią wiedzy. Wcześniej z facetem zaliczałem kolejne kółka słuchając o historii komunikacji w Ostródzie, udostepnił kilka archiwalnych fotek. A teraz? Stoję z kierowcą znajomym na pętli, ten kierowca wchodzi i patrząc na mnie mówi do kierowcy ,,Co za lewych pasażerów wozisz?''.. :roll: Mam nadzieję, @justforfun że teraz nie będzie sytuacji że kierowca cię opieprzy tekstem ,,robicie te zdjęcia a potem nas opisujecie w internetach, tak jak Grześka''.
User avatar
justforfun
Posts: 362
Joined: 01 Jan 1970, 01:00
Location: Tarnów

Re: Skradzione zdjęcia

Post by justforfun » 26 Jan 2013, 00:52

Wiesz Tarnów ma o tyle dobrze, że wszyscy kierowcy wiedzą o tym, że on ma coś z główką. Praktycznie nikt go nie wozi ale są jednak jeszcze wyjątki. Ja się tam o to nie boję bo nawet jeśli się rozejdzie to co on napisał na tym facebooku to mnie to nie dotknie bo w sumie ja dostałem cynk od Romsterka o tym zdjęciu i poszedł łańcuch by przekazać to tej kontrolerce. Z tym kierowcą z #257 może nie rozmawiam jakoś szczególnie ale wie o nim jaki jest on a wie o innych, po co robimy zdjęcia i sam je przegląda bo kiedyś mówił. Może być gorzej z takimi co mają zawsze swoją rację ale tymi to ja się nie przejmuje :) Ja mam kilku kierowców z którymi jeżdżę i tego się trzymam bo nie lubię jeździć ani z pierdołami ani ze sztywniakami, tylko z takimi co lubią pożartować na różne tematy a takich nie ma wielu.
User avatar
msienkiewicz
Posts: 124
Joined: 01 Jan 1970, 01:00
Location: Ostróda

Re: Skradzione zdjęcia

Post by msienkiewicz » 26 Jan 2013, 00:58

To tak jak u mnie :) Tylko że naszego to czasem wołają sami - jak np. trzeba skoczyć do spożywczaka albo wysłać totlotka, albo po prostu im się nudzi i chcą się pośmiać. Tyle że jest oczywiście beton i niektórzy (zresztą jak pół Ostródy) mnie z nim kojarzą i co poradzić. Zresztą kanary go kiedyś postraszyli że jak jeszcze raz będzie jechał poza trasą szkoła-dom to dostanie mandat (mimo że z racji upośledzenia ma darmowe)i od tego czasu gostek ogranicza się do machania kierowcom na przystankach.
Post Reply