padamus wrote:Mam nadzieję, że nie będziesz jednym z oceniających.
O ile dobrze pamiętam, to Ty też miałeś kiedyś już swój "występ" przy okazji zablokowanego zdjęcia i z tego co pamiętam, powiem Tobie co sam powiedziałeś:
Mam nadzieję, że nie będziesz jednym z oceniających.
.
Myślę, że wybranie ścisłego jury będzie bardzo trudne, bo osób, które znam a są wyjątkowo neutralne sam mogę policzyć na palcach jednej ręki. Staż imho nie powinien mieć w ogóle znaczenia, bo to o niczym nie świadczy. Świadczy jedynie o tym, że ktoś długo się interesuje KM, od dawna ma internet i od dawna próbował focić. A to czy potrafi ocenić bezstronnie zdjęcie - absolutnie nie!
Jeżeli JUŻ będziemy wybierać to musi to być głosowanie na zasadzie "wygrywa ten, kto zbierze 100% pozytywnych", czyli zasada weta. Poza tym - bez skryptu ja sobie w ogóle tego głosowania nie wyobrażam. A to trzeba by zrobić.
IMHO o tym, które zdjęcia są najlepsze, powinno decydować szerokie gremium użytkowników, by mieć dużą próbę osób, które mają to samo zdanie na temat zdjęcia. Jeżeli wybierzemy 10 osób dajmy na to, to próbka upodobań co do twórczości będzie bardzo mała. Przykładowo: co innego jest gdy jedno zdjęcie bardzo podoba się 8 osobom na 10 a co innego jak bardzo podoba się 800 osobom na 1000. Jaką można mieć gwarancję, że taka zasada proporcji zostałaby zachowana jakby zamiast tych 8 faktycznie zagłosowało "za" - 800?
To tak samo jakby zrobić sondę na ulicy z pytaniem "na kogo błędziesz głosować w wyborach prezydenckich?" - zrobisz na 10 osobach i możesz mieć pecha, bo trafisz na moherowe berety i wtedy wyjdzie, że Kaczyński wygra na 90%. A jak zrobisz na 1000 to szansa, że trafi Ci sie 900 moherowych beretów spada praktycznie do 0.
Zresztą nie od parady stopniuje się: "małe kłamstwo, duże kłamstwo, statystyka".
Uczciwym rozwiązaniem dla zdjęć, które już są, będzie skrypt, w którym kazdy może podlinkować ciekawe zdjęcie, tak aby wygrzebać je z dołu, jeżeli jest fajne. Wszystkie zdjęcia wtedy miałby już formularz do glosowania, a linkowanie miałoby na celu jak napisałem - wskazanie zdjęć, o których już wszyscy zapomnieli.