Nadużywanie uprawnień

[mike_1994]

Co do zdjęć: jeżeli nie ma w bazie danego wozu, nadal spróbuję podstawić fotę z komórki, którą podmieńcie na lepszą, jak tylko ktoś zrobi. Tak się składa, że aparatu nie noszę na codzień w kieszeni, pracuję w komunikacji i niejednokrotnie przypadkiem uda mi się zrobić coś, czego nie widziano wcześniej.

Ale zdjęcie dokumentacyjne jak dla mnie ma jedynie sens przy autokarach. W większych miastach (takich jak choćby Wrocław) jest wielu fotografów, a to, że pojazd będzie miał normalne zdjęcie tydzień później to chyba różnicy nie robi.

[Mig7]

Niby jest jak piszesz. Ale zauważyłem tendencję, że najbadziej lubią focić pojazdy MPK, a te od innych przewoźników są nieco pominięte. I tak np. Beskid jeździ od dawna po Wrocławiu i okolicach, a nie ma wszystkich wozów.

[Amalio]

Tak się składa, że aparatu nie noszę na codzień w kieszeni

No i co to kogo interesuje? Ja też nie noszę na co dzień aparatu w kieszeni i co za tym idzie NIE dodaję codziennie zdjęć. I to pomimo tego, że w kieszeni mam cały czas telefon z aparatem 5 megapikseli.
Swoją drogą, to ciekawe czy w sklepie też byś tak powiedział: "nie zapłacę za zakupy, bo tak się składa, że nie noszę na co dzień portfela w kieszeni"
To, że nie nosisz aparatu, to jest Twój prywatny problem.

[Mati Domin]

Skończcie, bo to zaczyna się już robić żenujące...

[padamus]

Nikt na TWB nie jest święty, każdy ma swoje za uszami, tak było, jest i będzie. Zwaśnionym sugeruję dać sobie buzi, albo w buzię, a następnie obalić flaszkę na zgodę.

[Mig7]

Specjalnie dałem wam teraz nieudaną fotkę SORa,jako że szef nie zablokował mi konta,a prosiłem.Może teraz to zrobi.A ja uciekam na flaszkę.

[Mig7]

Mowa o SORze nr 1102 z DLA,nie o testówce z Sevibusa.

[piotr_kosz]

A ja uciekam na flaszkę.

A nie na dobranockę? :>

[Mig7]

Moje konto jest już gotowe do blokady,usunąłem wszystkie fotki.

[Adrian Henszel]

Specjalnie dałem wam teraz nieudaną fotkę SORa,jako że szef nie zablokował mi konta,a prosiłem.

Wiesz jak to się nazywa? Druga szansa, ty jej widać nie umiesz wykorzystać i uświadczasz nas w twierdzeniu, że na prawdę wymagasz specjalisty, bo jak można wytłumaczyć prośbę o podwyższenie limitu a następnie dodawanie specjalnie knotów?