Wojny, wojenki...
Wojny, wojenki...
To jest tak żenujące, że nie wiem od czego zacząć.
To, że na wśród userów phototrans istnieją kółka wzajemnej adoracji nie jest nikomu dziwne. Szyderstwa, wyśmiewanie, wszystko na porządku dziennym. W normalnych dawkach jest to znośne, wiadomo, nie ma się o co obrażać.
Ale autor tej grafiki przegiął bardzo ostro. Od wczoraj jedna z grafik krążyła na gg rozsyłana przez tewubowiczów. Dziś, dołączyła do niej druga. Ja rozumiem że kolega PKM&WPK miał prawo być wkurwiony, to normalne, ale nie rozumiem, dlaczego w odwecie pojawiła sie grafika uderzająca w moją osobę
Pewnie teraz niektórzy pękają ze śmiechu przed monitorem, ale mnie do śmiechu nie jest. Koło chuja mi latają wasze wojny i wojenki, nie mieszam się w to i nie życzę sobie, żeby bez mojej wiedzy ktoś wciągał mnie w coś takiego.
http://img89.imageshack.us/img89/2898/a ... tomety.jpg
To, że na wśród userów phototrans istnieją kółka wzajemnej adoracji nie jest nikomu dziwne. Szyderstwa, wyśmiewanie, wszystko na porządku dziennym. W normalnych dawkach jest to znośne, wiadomo, nie ma się o co obrażać.
Ale autor tej grafiki przegiął bardzo ostro. Od wczoraj jedna z grafik krążyła na gg rozsyłana przez tewubowiczów. Dziś, dołączyła do niej druga. Ja rozumiem że kolega PKM&WPK miał prawo być wkurwiony, to normalne, ale nie rozumiem, dlaczego w odwecie pojawiła sie grafika uderzająca w moją osobę
Pewnie teraz niektórzy pękają ze śmiechu przed monitorem, ale mnie do śmiechu nie jest. Koło chuja mi latają wasze wojny i wojenki, nie mieszam się w to i nie życzę sobie, żeby bez mojej wiedzy ktoś wciągał mnie w coś takiego.
http://img89.imageshack.us/img89/2898/a ... tomety.jpg
Re: Wojny, wojenki...
Dajcie sobie wszyscy siana, żenujące to jest i niesmaczne.
Re: Wojny, wojenki...
A kto to wszystko zaczął? e0n - gratulujemy i pozdrawiamy. Tylko po co komu to wszystko. Wiecznie żreć się o coś trzeba. Aż obiektyw z żalu opada. ;/
Re: Wojny, wojenki...
A wypraszam sobie, nie mam z czymś takim nic wspólnego. Nie mam czasu - remontuję autobus. W komentarzach pod zdjęciami mam co rusz jakieś zaczepki, ale od dawna na takowe nie reaguję. Proszę zająć się swoimi sprawami - wszyscy. Pan e0n też. Nie wchodzę nikomu w drogę, niech każdy lubi co chce i wielokrotnie to powtarzam. Moje poglądy pro Ikarusowe mogą się nie podobać, ale moje zdjęcia to mój folwark i gdzie indziej się nie wtrącam.
Re: Wojny, wojenki...
Oj niewiniątko się tam troche wyżej odezwało Aż obiektyw z żalu opada, no naprawdę.
Re: Wojny, wojenki...
Stary, dobry robuś.vecto_529 wrote:A kto to wszystko zaczął? e0n - gratulujemy i pozdrawiamy. Tylko po co komu to wszystko. Wiecznie żreć się o coś trzeba. Aż obiektyw z żalu opada. ;/
To nie ja robie te propagandowe prospekty - od stycznia zwisa mi czy zabytkiem jest ikarus czy nie i czy z autometami czy nie. Uznałem (też po krytyce innych), że czas przestać być gołosłowny i przejść od słów do czynów i zacząć odratowywać Jelcze.
A pamiętasz jeszcze jak spamowałeś mi na gadu z linkiem twojej kandydatury i tekstem "bądź za, może tym razem mnie przyjmą"
Pzdr.
Last edited by Jelcz970 on 09 Jun 2011, 18:10, edited 1 time in total.
Re: Wojny, wojenki...
Gabrysiu - ale ja święty nie jestem i to wiem . Jednak nie podoba mi się ta "wojna" na marki... Każdy autobus jest wspaniały na swój sposób, a robienie szopki pt. Ikarus/Jelcz najlepszy na świecie - reszta to syf, złom i padlina jest karygodne. Jeżeli e0n ma kompleksy na punkcie Ikarusów i klubu Ikarusów, to czemu sobie nie zrobi klubu Jelcza? Nikt mu nie zabrania... Ale nie, lepiej wyzywać wszystkich w około i śmietnik robić.
Re: Wojny, wojenki...
Nie chcę hańbić Jelczy jakimiś klubikami. Ten kto nimi jechał i ma do nich sentyment nie potrzebuje żadnych klubów.vecto_529 wrote:Jeżeli e0n ma kompleksy na punkcie Ikarusów i klubu Ikarusów, to czemu sobie nie zrobi klubu Jelcza? Nikt mu nie zabrania... Ale nie, lepiej wyzywać wszystkich w około i śmietnik robić.
Last edited by Jelcz970 on 09 Jun 2011, 18:17, edited 1 time in total.
Re: Wojny, wojenki...
A widzisz, to błąd. Bo powinno się łączyć, integrować, promować. Ale po co, lepiej obrzucać innych błotem, nie Mateusz - lubisz to? ;>
Re: Wojny, wojenki...
I dlatego dalsza dyskusja nie ma sensu, bo obaj zmierzacie do obrzucania się błotem. Skoro kolega e0n zaznaczył, że dał sobie spokój, to radzę już wyluzować, a nie wyzłośliwiać się dalej.vecto_529 wrote:A widzisz, to błąd. Bo powinno się łączyć, integrować, promować. Ale po co, lepiej obrzucać innych błotem