Jelcz M181MB - nieznana historia

Post Reply
User avatar
vecto_529
Posts: 910
Joined: 01 Jan 1970, 01:00
Location: Łódź, kurwa!

Jelcz M181MB - nieznana historia

Post by vecto_529 » 02 Aug 2012, 13:57

Witam. Ostatnio przyglądałem się zdjęciom bydgoskiego #3623 i autobusu testowego, który był w Koszalinie. Stwierdzam iż to nie jest ten sam pojazd.
#3623 - wpisany na stan w maju 1996r. otrzymał oznaczenia przewoźnika, rejestracje bydgoskie oraz film z wyświetlaczami segmentowymi.
Testowiec - zdjęcie wykonano prawdopodobnie w czerwcu, wskazują na to drzewa. W maju, bądź kwietniu drzewa nie byłyby aż tak zielone. Co za tym idzie, to nie może być autobus wpisany na stan w maju do Bydgoszczy. Bo gdzie są zatem rejestracje z Bydgoszczy - nikt by nie przerejestrowywałby go z powrotem na Jelcz-Laskowice... Gdzie oznaczenia MZK, nikt nie likwidowałby oznaczeń właściciela. I sprawa najbardziej zagadkowa. Skoro autobus i w maju i w sierpniu posiadał filmy - wątpię, by nagle otrzymał wyświetlacze, a później zostały one zdemontowane. To takie najbardziej oczywiste niewłaściwości. Mnie do myślenia dają również detale takie jak:
- inne rozmieszczenie piktogramów inwalidy na autobusie, naklejki M181MB oraz Zasada Group;
- naklejka "wyjście ewakuacyjne" - w bydgoskim w 2-gim oknie, tester zaś w 1-szym takową posiada;
- różna ilość "obrysówek";
Moim zdaniem nikomu nie chciałoby się zmieniać miejsca rozmieszczenia tych naklejek - po co... Dodatkowo te wątpliwości ze "zmianą wyposażenia" na okres testów wyraźnie wskazują na to, że to dwa różne pojazdy. Pytanie, który Odkurzacz był w Koszalinie... Przeanalizowałem zdjęcia wszystkich Odkurzaczy z równą linią okien. Uśmiechnąłem się przy egzemplarzu 0004, który trafił do łódzkiego MPK. Zgadza się ilość obrysówek, są wyświetlacze, zaś drzwi od środka są białe! (co może dowodzić tego, że autobus nie urodził się żółty, a karierę zaczął jako biało-zielony tester) Wiarygodna jest właśnie taka wersja zdarzeń, gdyż w MZK Bydgoszcz jeździł egzemplarz 0005. Wszyscy znamy Jelcza i to, że lubili robić autobusy zanim był na nie chętny. Być może egzemplarze 0004 i 0005 były bliźniacze. Czwórka poszła do Łodzi i zmieniła barwy na właściwe, a piątka do końca pozostała (w mniejszym lub większym stopniu) oryginalna. Pytanie do łodzian, czy pamiętacie #1792 w początkowej fazie eksploatacji? Być może jeździł po Łodzi jeszcze biało-zielony. W każdym razie - ja jestem gotów przenieść zdjęcie koszalińskiego testera pod autobus z Łodzi. Bydgoski to to na pewno nie jest. Dziękuję za uwagę i zapraszam do dyskusji. :)
ImageImageImage
User avatar
Cash
Posts: 221
Joined: 03 Mar 2008, 00:00
Contact:

Re: Jelcz M181MB - nieznana historia

Post by Cash » 03 Aug 2012, 00:25

Coś w tym musi być, bo dziwnym trafem #x792 miał zielone fotele i białe malowenie drzwi od środka oraz trafił do Łodzi w połowie '97 ze starą mordą.

MPK lubiło brać jelczowe testery. Kupiło ex. WXC 261F i WXC 257F (gnioty), a także dwa promo jelczedesy w '97.
Z buta wjeżdżam, czyli jak działa copywriting sprzedażowy.
User avatar
vecto_529
Posts: 910
Joined: 01 Jan 1970, 01:00
Location: Łódź, kurwa!

Re: Jelcz M181MB - nieznana historia

Post by vecto_529 » 03 Aug 2012, 01:15

Cash wrote:Coś w tym musi być, bo dziwnym trafem #x792 miał zielone fotele i białe malowenie drzwi od środka oraz trafił do Łodzi w połowie '97 ze starą mordą.

MPK lubiło brać jelczowe testery. Kupiło ex. WXC 261F i WXC 257F (gnioty), a także dwa promo jelczedesy w '97.
Po debacie ze Strasznym dane zostały zmienione. ;) I tak właśnie jest #x792 to dawny tester, bliźniak "pogodnej jesieni". :) Zaś co do "pogodnej jesieni" - to mógł być również tester, który trafił do MZK i od razu zakupiło go MZK.
ImageImageImage
User avatar
empi
Posts: 1158
Joined: 29 Oct 2005, 00:00
Location: Radom

Re: Jelcz M181MB - nieznana historia

Post by empi » 03 Aug 2012, 11:23

Brawo!
potrafię pracować dobrze, potrafię coś tam coś tam
Post Reply