Forum Phototrans.eu

Ponad miesiąc temu pod jednym ze zdjęć padła propozycja zorganizowania pierwszej imprezy w historii TWB Trucks. Pomysł jest o tyle ciekawe, że można połączyć 100% off road Starem 266 (choć osobiście wolałbym Kraza 255) z przejazdem jakimś ciekawym autobusem (H9, H10 lub O303). Off road oczywiście "na pace".

Istnieją dwie opcje:
I - jeśli zbierze się 8 osób, odbyłby się tylko przejazd Starem 266, jednak może się okazać, że koszt na osobę okaże się zbyt wysoki - w grę także wchodzi grill/grochówka i zwiedzanie muzeum
II - w przypadku większej liczby osób można połączyć off road z przejazdem autobusem - w terenie nie obowiązuje limit 8 osób na pace + kierowca. Wstępnie wyglądałoby to tak: przejazd autobusem po asfaltach i lżejszych drogach szutrowych, następnie spotkanie z ciężarówką i przejazd na pace w terenie, na koniec pyszna wojskowa grochówka i/lub grill oraz zwiedzanie muzeum

Termin oczywiście do ustalenia, choć najlepsze byłyby wakacje - na pace nie straszny żaden upał, problemem mogą być tumany kurzu czy błoto, ale chyba każdy fotograf ma do czynienia z takimi warunkami

Temat na forum ciężarowym: viewtopic.php?f=27&t=12037

Tabor Muzeum Sprzętu Wojskowego: http://trucks.phototrans.eu/24,14344,0.html

Ze swojej strony mogę podjąć się (wstępnie) opracowania trasy przejazdu autobusem, kwestię trasy off roadu zostawiam specom z MSW. Jeśli znajdzie się co najmniej ośmiu chętnych to podejmę się organizacji imprezy.

Jak się dobrze grafik ułoży, to będę.

Jako jeden z pomysłodawca zgłaszam się Dodatkowo ze swojej strony dodam, że moge zabrać z Warszawy i po trasie chętne osoby (4 lub 7 do Viano).

Tak jak pisałem na ciężarowym, jestem za. Jedynie co do terminu, to zrobiłbym imprezę w czerwcu, zaraz przed wakacjami - to jednak Mrągowo, w wakacje masakrycznie obłożone (no i ceny szybują na poziom "sezonowy"). Przed wakacjami można by było zrobić imprezę "na spokojnie", bez użerania się z turystami zapychającymi grafik MSW czy włażącymi w kadr

Zgłaszam się. Oczywiście, jeżeli termin pozwoli.

Ja oczywiście także, jeżeli tylko sanatorium mi się się nie nałoży z terminem.

Zgłaszam się - świetny pomysł! To może być niezapomniana impreza.