Forum Phototrans.eu

Czy mógłbym prosić o wyjaśnienia z jakiej to niby racji to zdjęcie zostało wyrzucone poza perspektywę? Za uciętą latarnię? Czy za to, że zostało zrobione na skrzyżowaniu? Kilka podobnych zdjęć jakoś bez problemu "wisi" na galerii, a zdarzają się gorsze knoty i też nie są blokowane.

http://phototrans.pl/14,914949,0,Solari ... ybrid_5004

Zdjęcie jest bardzo słabe, sprawia wrażenie zupełnie przypadkowego. W kadrze panuje bałagan, na pierwszy plan wysuwają się osobówki.

piotr.siwek90 wrote: ↑

27 Feb 2018, 20:32

Kilka podobnych zdjęć jakoś bez problemu "wisi" na galerii, a zdarzają się gorsze knoty i też nie są blokowane.

Argument pierwsza klasa. Równajmy w górę, nie w dół. Zdjęć kieleckich nówek jest już na galerii sporo, a dosłownie 2-3 przykuwają uwagę. "Nie każde zdjęcie musisz dodać na TWB, wybierz tylko te najlepsze"

W 100% popieram to co napisał Kubul. Następne takie posty autora z Kielc poskutkują innymi konsekwencjami. Nie każde zdjęcie musi się znaleźć na twb, zasłanianie się innymi, że jakieś czyimś zdaniem gorsze zdjęcie wisi prowokuje tylko do bliższego przyjrzenia się twórczości osoby piszącej. A twórczość kielecka jest bardzo słaba. Bardzo. Sugerowałbym przemyślenie swojej postawy.

Odnoszę wrażenie, że ogólnie Kielce są wyeksploatowane fotograficznie. Spora ilość autorów, zbyt częste fotografowanie ot tak byle coś wrzucić lub by dodać swoje autorskie zdjęcie danego wozu, obowiązkowo setne zdjęcie autobusu, który jest głęboką rezerwą i może nie wyjechać (nieważne że kolejny raz na tej samej linii oraz że nazajutrz znów wyjedzie) przyczyniają się do fatalnej opinii poziomu fotograficznego miasta. Do tego jest inny problem - sporo linii jeździ tymi samymi, głównymi ulicami i by wymyślić jakieś oryginalne ujęcie trzeba się sporo nachodzić lub umiejętnie operować aparatem a i tak nie zawsze wychodzi. W efekcie czego by nie robić wyjdzie mało ambitne ujęcie "na poziomie Kielc". Ja sam, widząc tą monotonię taborowo-kadrową, sporadycznie coś wrzucam. Skupiam się głównie na opisaniu jakiegoś ciekawego zjawiska i to co fotografuję obecnie, w większości znajdzie się na fotogalerii najwcześniej za kilka lat (o ile w ogóle). W mojej twórczości też znajdą się knoty, za którymi stoi zwykle głębsze uzasadnienie. Jeśli jednak komuś się nie spodoba i zablokuje - trudno. Przyjmę z pokorą i będę się wystrzegał publikacji gorszych zdjęć.