SOR - Sevibus

[piotr_kosz]

Lubię wasze rozumowanie.

Z czego tu wyczytałem (według was panuje zasada) - robisz dobre zdjęcia = jesteś przeciwnikiem miłośników autobusów.

KAROSy, remiki, migi, itp. - nie zapominajcie jednej podstawowej rzeczy. Z jednego trzeba się naprawdę cieszyć - TWB to darmowa fotogaleria. W czasach, gdy nie ma nic za darmo - ja mogę się podzielić nieodpłatnie swoimi zdjęciami. Tylko niech mają jakiś poziom, a nie są zrobione w wielu przypadkach na przysłowiowy "odwal". Sądzę, że to wam głównie zarzucają cenzorzy.

Podsumowując- gdzieś z 80% użytkowników, którzy porzucali na TWB - wracało z przysłowiowym "podkulonym ogonem". Ciekawy jestem, czy kolejny raz udowodnicie tą tezę. :>

[decomposed05]

Żeby było jasne, ja nikogo stąd nie wyrzucam. Karosa poprosił o zlikwidowanie swojego konta toteż to uczyniłem.



Proszę o nie wszczynanie kłótni i nie atakowanie mnie na priv.

[Adam G.1]

Empi - tak dla wyjaśnienia. Różnica pomiędzy wami a mną i moimi znajomymi jest zapewne taka, że wy jesteście tak naprawdę miłośnikami fotografowania środków transportu, a ja i oni - miłośnikami autobusów. Dla was cenniejsza będzie fotka wykonana podczas imprezy komunikacyjnej aparatem za 5000 zł ze statywem, który zabieracie ze sobą (widziałem nieraz), chociaż ten sam autobus miał już przedtem 50 podobnych fotek, ale zawsze jakieś drzewko w tle inaczej wiatr ustawi. Dla nas - autobusiarzy - cenniejsze jest zdjęcie wykonane nawet komórką ale wyjątkowego autobusu. I tak np. Nokią zrobiłem po niemal godzinnym pościgu fotkę Ikarusa 211, który nie wiadomo skąd pojawił się we Wrocławiu. Stąd właśnie prośba o dokumentację autobusów, a reszta to już wasza sprawa. A kilka ostrych słów ode mnie - ponieważ nie znoszę szefa tej strony, gdyż jest chamski. Niech mi nawet konto zamknę, ale prawdy kryć nie będę.

Jeśli piszesz do empiego, to wyposażyłbyś się najpierw w informację, że on należy zdecydowanie do frakcji miłośników autobusów, a nie tylko ich fotografowania :]
We wszystkim są jednak pewne granice, nie możemy dopuszczać tu totalnych komórkowych knotów tylko dlatego, że są "dokumentacyjne".

[empi]

Jeżeli na TWB jest tak źle, jeżeli są tu same buraki i wieśniaki a admin jest chamem, jeżeli nie odpowiada Wam kierunek w jakim rozwija się TWB, jeżeli nie podobają się Wam publikowane tutaj zdjęcia - to po co zawracacie nam głowę? Jest mnóstwo innych galerii i prywatnych stron, bardziej kameralnych i z innymi wymaganiami, sam publikuję oprócz TWB jeszcze na dwóch - w czym problem? Skoro coraz więcej osób odwraca się od TWB, no to zbierzcie się razem i do dzieła - stwórzcie konkurencyjną fotogalerię na której będziecie się spełniać. Nikt was do Towarzystwa Wieśniaczo-Buraczenego nie zmusza.

[Marek Landowski]

Pewnie spotkam się ze sprzeciwem, ale napiszę.

http://phototrans.eu/16,1192,0.html
Panowie, ja wiem, że zagraniczni to święte krowy, ale bez przesady. Ten trochę bałagani. Ja nie chcę nic pisać, bo się jeszcze obrazi i będzie na mnie, ale na ponad 800 zdjęć z Malmö można chyba (szczególnie, że są to świeże zdjęcia) wrzucać nie tylko portrety. Poza tym koleś nie stosuję się do przyjętych zasad opisu - Miasto, ulica, a np. zdjęcia z Malmö podpięte są pod Helsingborg, który jest jedyne 65 kilometrów dalej. Wiem, że zdjęcia z zagranicy są cenne i może cykel przyzwyczaił mnie do lepszego poziomu, ale troszkę zwracania uwagi by się przydało. Może ktoś mu lepiej wytłumaczy zasady, które są wymagane przez nas wobec rodaków.

[decomposed05]

Odbiegłeś od tematu. Ale zgadza się jest problem i nie tylko z nim. Generalnie zostały wyciągnięte pewne wnioski

[Marek Landowski]

Myślałem, że piszę w topicu o blockerach. Przeniesiesz, proszę?

[egon]

We wszystkim są jednak pewne granice, nie możemy dopuszczać tu totalnych komórkowych knotów tylko dlatego, że są "dokumentacyjne".

Cała ta dyskusja wydaje mi się być jałowa jak potrawy dla cukrzyków. Jak widać, bezstresowe wychowywanie dzieci powoduje, że jak taki jeden mięczak dostanie zasłużonego klapsa, zachowuje się tak, jakby zrobiono zamach na jego życie.

Niemniej jednak mam prośbę o wytłumaczenie mi, gdzie znajduje się granica pomiędzy zdjęciem "dokumentacyjnym" i "artystycznym". Przyznam, że nie wszystkie te "artystyczne", mimo nieraz znakomitej jakości, trafiają w mój gust. Np. zdjęcie skądinąd bardzo dobrego fotografa, jakim jest kolega Mattor20056, absolutnie mi się nie podoba - http://www.phototrans.eu/14,406457,0,MAN_NL202_223.html - mimo zachwytu innych userów.

[Adam G.1]

Niemniej jednak mam prośbę o wytłumaczenie mi, gdzie znajduje się granica pomiędzy zdjęciem "dokumentacyjnym" i "artystycznym".

Taka granica de facto nie istnieje. A już na pewno jest szalenie trudna do określenia.

[Marek Landowski]

Nie ukrywajmy, że zdjęcie Mig7 od tyłu będzie wisieć do momentu, gdy ktoś nie zrobi normalnego, aparatem. Tak więc można przyjąć zasadę, że foto gorsze jakościowo, dokumentacyjnie - tak, ale jak pojawi się jakieś lepsze to gorsze wylatuje bezpowrotnie (oczywiście nie dotyczy wszystkich autobusów, np. miejskich, gdzie sfotografowanie takowego jest bardzo łatwe).