Niestety, albo i stety dla wielbicieli brzytwy Ockhama, byłem zmuszony przerzucić wszystkie wyprodukowane w Polsce Neoplany - poza oczywiście olibusami - pod niemieckiego Neoplana.
Po pierwsze, gdy zaczynam dodawać wersje silnikowe, zaczyna nam się wszystko dublować i liczba odrębnych serii przyrasta straszliwie. To boli zwłaszcza przy Neoplanach N316 SHD Neobody, których w Polsce wcale dużo nie powstało, a powstawały na dwóch rodzajach podwozi z kilkoma rodzajami silników. I to trzeba byłoby zrobić x 2 dla Neoplanów niemieckich.
Po drugie, od lat użytkownicy się w tym gubią i co chwilę muszę przenosić Neoplany między polskimi a niemieckimi.
Po trzecie, Janusz Cebula tak ochoczo zaczął przerzucać Neoplany N316 SHD do Neoplan Polska, że ważniejsze dla niego stało się gdzie został wyprodukowany autobus, niż generacja - czyli pomieszały się Neoplany Translinery z Eurolinerami, na czego rozdzielenie poświęciłem mnóstwo czasu i nie dopuszczę, żeby znowu się to rozpieprzyło. A jeśli on się nie dopatrzył, to będą następni którzy tak postąpią - więc nie traktuję tego jako zarzut do niego, a raczej jako brak czytelności podziału serii.
Po czwarte, jeśli Neoplan miałby być oddzielnie od Neoplan Polska, to oczywiście Neoplan USA też powinien być, a jeśli tak, to i Van Hool USA, a w ogóle to czemu Setra francuska i hiszpańska ma być razem z niemiecką, skoro mają inne VIN-y, a już za moment znajdzie się ktoś, kto będzie wiedział jaki jest podział produkcji na fabryki nawet przy takich samych nr VIN, czyli wszystko zaczynamy robić podwójnie (a może i potrójnie i więcej), a potem wszyscy użytkownicy dodają wozy na pałę. Tak, wiem, że Neoplan Polska nie był li tylko kolejną fabryką koncernu, miał autonomię i wykupione licencje, ale powiązania wewnątrz grup bywają różne i kto na pewno powie, że ta fabryka jest oddziałem, a ta druga odrębną spółką? No i kiedy, bo MANAS był odrębny, a potem przestał być (ale może nie w 100%? Kto to wie).
Na pocieszenie - jeśli komuś zależy na odnalezieniu polskich Neoplanów, wystarczy pofiltrować po VINach. Jest to tym prostsze, że z każdym dniem - dzięki info-carowi - znikają kolejne duble bez wpisanych numerów VIN.
Neoplan Polska
Neoplan Polska
potrafię pracować dobrze, potrafię coś tam coś tam
- robertbartkiewicz612
- Posts: 115
- Joined: 01 Jan 1970, 01:00
Re: Neoplan Polska
Przyznaję się i posypuję głowę popiołem.
Faktycznie, widząc vin SU... umyślnie dawałem do NP. Nie robiłem tego specjalnie, jedynie przy edycji innych danych tego pojazdu.
Faktycznie, widząc vin SU... umyślnie dawałem do NP. Nie robiłem tego specjalnie, jedynie przy edycji innych danych tego pojazdu.
Re: Neoplan Polska
Tak, rozumiem, tu jest problem tkwiący w mnogości serii. Wciąż myślę jak to ułożyć by ograniczyć możliwość pomyłek.
Obecnie jest tak:
1. "zsyp" dla Neoplanów N316 niewiadomej wersji i generacji;
2. Neoplan N3xx Transliner I - czyli pierwsza generacja, z wielkim czarnym zderzakiem;
3. Neoplan N3xx Transliner II - czyli druga generacja, z najbardziej rozpoznawalnym neoplanowym przodem;
4. Neoplan N3xx Euroliner - czyli ostatnia generacja, od 1999 roku, zliftingowana.
Wszystkie one są oddzielnie, bo różnice nie tkwią tylko w przedniej masce - pomimo przeszczepionych przodów po reszcie można swobodnie rozpoznać co to za wóz. Zostawiam na sobie regularne przeglądanie czy wszystko trafia do odpowiedniej szufladki - pojedynczych pomyłek nie jest zbyt wiele, ale gorzej jeżeli ktoś, tak jak Ty, rusza z poważną akcją edycji i masowo zaczyna przesuwać wozy w złą kategorię
Obecnie jest tak:
1. "zsyp" dla Neoplanów N316 niewiadomej wersji i generacji;
2. Neoplan N3xx Transliner I - czyli pierwsza generacja, z wielkim czarnym zderzakiem;
3. Neoplan N3xx Transliner II - czyli druga generacja, z najbardziej rozpoznawalnym neoplanowym przodem;
4. Neoplan N3xx Euroliner - czyli ostatnia generacja, od 1999 roku, zliftingowana.
Wszystkie one są oddzielnie, bo różnice nie tkwią tylko w przedniej masce - pomimo przeszczepionych przodów po reszcie można swobodnie rozpoznać co to za wóz. Zostawiam na sobie regularne przeglądanie czy wszystko trafia do odpowiedniej szufladki - pojedynczych pomyłek nie jest zbyt wiele, ale gorzej jeżeli ktoś, tak jak Ty, rusza z poważną akcją edycji i masowo zaczyna przesuwać wozy w złą kategorię
potrafię pracować dobrze, potrafię coś tam coś tam