Warszawskie gnioty
Warszawskie gnioty
Ja mam pytanie, co w związku z gniotami po odbudowie w JZS? Tam była chyba podmiana pudła, więc to chyba powinno widnieć jako nowy pojazd z rokiem produkcji 200x :>
Re: Warszawskie gnioty
Trzymamy się tego, co jest w papierach.
Re: Warszawskie gnioty
Również tak uważam. Zwłaszcza, że Jelcz od lat tak remontował autobusy i trzeba byłoby wszystkie polskie peerki uznać za wyprodukowane w "?" a nie w roku widniejącym w papierach.
potrafię pracować dobrze, potrafię coś tam coś tam
Re: Warszawskie gnioty
Rok produkcji zalezy chyba od ramy i tego by się trzeba było trzymac.
Re: Warszawskie gnioty
Gnioty nie mają ramy
Re: Warszawskie gnioty
Dobra, to akurat nieistotne - rama, kratownica czy nawet dwie zbite na krzyż kantówki. Chodziło mi o numer seryjny, VIN etc. bo na podstawie tego numeru rozpoznawany jest pojazd. Chociażby wrocławskie kartofle - przecież to są starusieńkie stopiony po powaznej operacji. Rok produkcji się nie zmienił.
Czy jak mając samochód osobowy z roku 1988 i wymienisz mu pudło, to czy zmieni Ci się data produkcji?
Albo jeszcze inaczej - czy jak z totalnego paszteta, chirurg zrobi Kelly Brook to czy w dowodzie osobistym zmieni się data urodzenia?
Czy jak mając samochód osobowy z roku 1988 i wymienisz mu pudło, to czy zmieni Ci się data produkcji?
Albo jeszcze inaczej - czy jak z totalnego paszteta, chirurg zrobi Kelly Brook to czy w dowodzie osobistym zmieni się data urodzenia?
Re: Warszawskie gnioty
Nawet jak się zmieni w pewnych przypadkach nr id. nie musi to oznaczać nowego pojazdu.m3ntor wrote:Chodziło mi o numer seryjny, VIN etc. bo na podstawie tego numeru rozpoznawany jest pojazd. Chociażby wrocławskie kartofle - przecież to są starusieńkie stopiony po powaznej operacji. Rok produkcji się nie zmienił.
Jeżeli w papierach to jest ten sam pojazd, to trzeba to tak zostawić. Poza tym ZTCW warszawskie gnioty nie miały wymienianego całego nadwozia.
Większy jest problem z wynalazkami typu "SAM".
To se akuratne ne dam3ntor wrote:Czy jak mając samochód osobowy z roku 1988 i wymienisz mu pudło, to czy zmieni Ci się data produkcji?
Re: Warszawskie gnioty
Warszawskie gnioty miały wymieniane całe nadwozie, stare kompletne szło na złom. Gdzieś było zdjęcie gniota bez kół i podzespołów w Jelczu-Laskowicach odstawionego na złom.
potrafię pracować dobrze, potrafię coś tam coś tam
Re: Warszawskie gnioty
http://www.phototrans.eu/14,120578,0,Je ... _4861.html
http://www.phototrans.eu/14,130717,0,Je ... _4867.html
http://www.phototrans.eu/14,130577,0,Je ... _4298.html
Tu wszędzie była podmiana pudła. Powinno być wydzielone jako nowy pojazd IMO
http://www.phototrans.eu/14,130717,0,Je ... _4867.html
http://www.phototrans.eu/14,130577,0,Je ... _4298.html
Tu wszędzie była podmiana pudła. Powinno być wydzielone jako nowy pojazd IMO
Re: Warszawskie gnioty
@Michałbc- temat warszawskich gniotów o ile dobrze pamiętam był już poruszany. Obecny system jest ok- trzymamy się dokumentów, a informacje o zakresie remontu można wpisać do innych informacji.