"Nowe" tramwaje krakowskie

User avatar
empi
Posts: 1158
Joined: 29 Oct 2005, 00:00
Location: Radom

"Nowe" tramwaje krakowskie

Post by empi » 02 Apr 2012, 00:32

Jakiś czas temu MPK Kraków zaczęło się bawić w odnawianie taboru poprzez zaawansowane przebudowy posiadanych wagonów.
Najpierw z wiedeńskich wagonów Lohner E6 i c6 oraz nowych niskopodłogowych wstawek powstały trójczłonowe "Rotax/MPK EU8N" -> http://www.phototrans.eu/14,418141,0.html
Ostatnio z trzech 105-tek i nowych nispopodłogowych wstawek powstał długi Protram 405N-Kr -> http://www.phototrans.eu/14,541441,0.html

Pytanie brzmi - jak opisywać te pojazdy, do jakich serii je przyporządkowywać?

Na razie EU8N są razem z oryginalnymi Lohnerami E6, a 405N został dodany dwukrotnie - raz pod Konstal 105N, raz pod Protram 205Wras.
potrafię pracować dobrze, potrafię coś tam coś tam
User avatar
Marcin Ciszewski
Posts: 342
Joined: 28 Jan 2007, 00:00

Re: "Nowe" tramwaje krakowskie

Post by Marcin Ciszewski » 02 Apr 2012, 00:55

Ze starymi wagonami to ma wspólne chyba tylko papiery ale skoro przyjęliśmy kiedyś taką a nie inną zasadę to moim skromnym zdaniem powinniśmy to traktować jakby to nadal były stopiątki, jakkolwiek absurdalnie by to nie wyglądało. Kiedyś myślałem nad podobnym rozwiązaniem kiedy MPK Poznań planowało zakupić Moderusy Beta no ale problem rozwiązał się sam kiedy Modertrans zdecydował się na produkcję fabrycznie nowych pojazdów a nie modernizację starych.
Zablokował mi zdjęcie.
Wiecie co z nim zrobić!!!!!!!!!!!!!!!
xD
User avatar
empi
Posts: 1158
Joined: 29 Oct 2005, 00:00
Location: Radom

Re: "Nowe" tramwaje krakowskie

Post by empi » 02 Apr 2012, 01:38

No ale pod który wagon mamy to podczepić, jeśli składa się z trzech starych i dwóch nowych, złączonych w jeden nierozłączny pojazd? Zasada wytrzymuje mniej zaawansowane przeróbki, ale tutaj to chyba jednak trzeba byłoby traktować jako nowe pojazdy nowego typu, z nową serią.
potrafię pracować dobrze, potrafię coś tam coś tam
koziutek
Posts: 475
Joined: 25 Mar 2006, 00:00

Re: "Nowe" tramwaje krakowskie

Post by koziutek » 02 Apr 2012, 03:47

Co do tych wiedeńskich, to uważam, że nie tylko nie powinno się wydzielać nowej serii, ale i w ogóle dodawać nowych kart pojazdów, tylko podpinać pod metryczki sprzed modernizacji.

Przypominjmy, że wprowadzona swego czasu zasada mówi: dane pojazdu wpisujemy dla stanu fabrycznego, niezależnie od późniejszych modernizacji i przebudów. Skoro Ikarus 280 z 1983 r. po obcięciu w 2007 r. sekcji B nie staje się nagle Ikarusem 260 wyprodukowanym w 2007 r., to analogicznie i te tramwaje powinny być podpięte pod wiedeńskie metryczki, ze swoimi oryginalnymi datami produkcji, a nie 2011...

Różnie zresztą jest to tu rozwiązane - Tatry K2 z Czech czy Sarajewa które doposażano we wstawki są traktowane jak stare wagony, ale już dla "niskich" KT4, czyli KT6NF, utworzono nawet oddzielną serię, aczkolwiek z wpisywanymi oryginalnymi datami produkcji i niedublowaniem danych w serii KT4.


Zaś do co tej poczwary 405N, to dotychczasowe, znane mi precedensy były następujące: dodajemy jako nowy pojazd, z nową datą produkcji, ale wrzucamy pod istniejącą, możliwie zbliżoną serię. Tak było z poznańską glizdą. Tak wpisywane są kijowskie "kobry" czyli wagony powstałe z dwóch 2/3 pudeł starej Tatry T3 i niskiej wstawki http://www.phototrans.eu/1014,1356,512.html . W obu przypadkach numery starych pudeł są znane, ale nie ma możliwości scalenia dwóch starych w jeden nowo.

Powyższa wypowiedź ma charakter luźnych przemyśleń, nie będę się rzucał jak Rejtan w obronie powyższych pomysłów :) Myśle, że głównym problemem są tu ograniczone możliwości manipulowania seriami i danymi pojazdów.
User avatar
piotr_kosz
Posts: 313
Joined: 27 Aug 2007, 00:00

Re: "Nowe" tramwaje krakowskie

Post by piotr_kosz » 03 Apr 2012, 00:02

Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego do dzisiaj istnieją takie potworki jak (przykładowo): 102N i 102Na - te dwie serie powinny zostać połączone...
koziutek
Posts: 475
Joined: 25 Mar 2006, 00:00

Re: "Nowe" tramwaje krakowskie

Post by koziutek » 03 Apr 2012, 17:09

Hehe - też mnie zawsze zastanawiało parę takich niekonsekwencji w dziedzinie oznaczeń polskich tramwajów, a także np. istnienie chyba siedmiu serii dla autosana H9, albo istnienie dwóch producentów Neoplan (jeden z Bolechowa). Ogólnie rzecz biorąc - rozdrabnianie się przy seriach pojazdów "Made in Poland".
User avatar
Luke_Police
Posts: 489
Joined: 06 Nov 2007, 00:00

Re: "Nowe" tramwaje krakowskie

Post by Luke_Police » 07 Apr 2012, 13:02

piotr_kosz wrote:Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego do dzisiaj istnieją takie potworki jak (przykładowo): 102N i 102Na - te dwie serie powinny zostać połączone...
Zgadza się. Z tymi wagonami to w ogóle była ciekawa historia. Konstal rozwijają serię produkowanych wagonów 105N wprowadził wersję rozwojową w postaci 105Na. Dotychczas produkowane 105N były tramwajami o równoległym układzie grup silników, natomiast w nowszych 105Na zastosowano przełączenie między rozruchem szeregowym (przy małej prędkości), a równoległym (przy większej prędkości), jako przełącznik grup zastosowano specyficzny stycznik znany z lokomotyw o nazwie potocznej "kolejarz". Od tego czasu oznaczenie "Na" kojarzyło się elektrykom z rozruchem szeregowym. Po liftingu wagonów przegubowych 102N do 102Na doszło do pewnej sprzeczności oznaczeń, gdyż tramwaje przegubowe 102Na nigdy nie miały rozruchu szeregowego. Dlatego też oznaczenie tych wagonów jako "102Na" nie jest do końca poprawne, gdyż schemat elektryczny praktycznie powiela schemat 102N.
User avatar
empi
Posts: 1158
Joined: 29 Oct 2005, 00:00
Location: Radom

Re: "Nowe" tramwaje krakowskie

Post by empi » 08 Apr 2012, 23:26

koziutek wrote:Przypominjmy, że wprowadzona swego czasu zasada mówi: dane pojazdu wpisujemy dla stanu fabrycznego, niezależnie od późniejszych modernizacji i przebudów. Skoro Ikarus 280 z 1983 r. po obcięciu w 2007 r. sekcji B nie staje się nagle Ikarusem 260 wyprodukowanym w 2007 r., to analogicznie i te tramwaje powinny być podpięte pod wiedeńskie metryczki, ze swoimi oryginalnymi datami produkcji, a nie 2011...
O tej zasadzie napisałem powyżej:
empi wrote:Zasada wytrzymuje mniej zaawansowane przeróbki
Niemniej jednak w tramwajach jestem cienki i dyskusji się nie podejmę.
koziutek wrote:Co do tych wiedeńskich, to uważam, że nie tylko nie powinno się wydzielać nowej serii, ale i w ogóle dodawać nowych kart pojazdów, tylko podpinać pod metryczki sprzed modernizacji.
To co, scalamy do wiedeńczyków i wpisujemy pierwotną nazwę oryginalnego wagonu?
koziutek wrote:Zaś do co tej poczwary 405N, to dotychczasowe, znane mi precedensy były następujące: dodajemy jako nowy pojazd, z nową datą produkcji, ale wrzucamy pod istniejącą, możliwie zbliżoną serię.
Czyli pod Protram 205Wras?
potrafię pracować dobrze, potrafię coś tam coś tam
User avatar
empi
Posts: 1158
Joined: 29 Oct 2005, 00:00
Location: Radom

Re: "Nowe" tramwaje krakowskie

Post by empi » 08 Apr 2012, 23:37

koziutek wrote:Hehe - też mnie zawsze zastanawiało parę takich niekonsekwencji w dziedzinie oznaczeń polskich tramwajów, a także np. istnienie chyba siedmiu serii dla autosana H9, albo istnienie dwóch producentów Neoplan (jeden z Bolechowa). Ogólnie rzecz biorąc - rozdrabnianie się przy seriach pojazdów "Made in Poland".
Te niekonsekwencje mają swoje konkretne źródła.
Rozdrabnianie przy polskich seriach wzięło się stąd, że mamy najlepszy dostęp do ich typologii, a także były to jedne z pierwszych serii dodawanych na TWB 10 lat temu, kiedy wszystkiego było mniej i dokładniejszy podział się sprawdzał. Niemniej jednak wydzielenie Autosana H9-28 jakiś czas temu przez Pawła Adamusa uważam za poważny błąd, bo to jest Autosan H9-21 z innym wyposażeniem wnętrza...
Bałagan w seriach bierze się w ogóle z braku definicji "serii", nie wiadomo co powinno być w innej serii, a co w tej samej. No ale przecież tworzenie regulaminów i definicji jest do kitu i wszyscy są temu przeciwni, więc jest jak jest i raz na jakiś czas ludzie się awanturują np. żeby dodać warszawskie krótkie Solbusy do serii SM12, bo tak jest napisane w papierach i koniec kropka, a nie da się wytłumaczyć, że seria służy grupowaniu pojazdów o możliwie największym podobieństwie bez względu na nazwę, którą ręcznie można sobie potem edytować.
Neoplan z Bolechowa też ma swoją ciekawą historię. Dodałem go jako kompromis po konflikcie z mario, który przez długi czas uparcie usuwał z nazw olibusów markę Neoplan i zostawiał samo "K4016td". Dlaczego? Bo centrala Neoplana zdenerwowała się na Olszewskiego za firmowanie swojego produktu ich marką i zabroniła tego, wskutek czego olibusy zostały bez marki. Ileż to było tłumaczenia, nawet zdobywałem zdjęcia dowodów rejestracyjnych i przerzucaliśmy się regulacjami prawnymi określającymi pojęcia marki i typu.
potrafię pracować dobrze, potrafię coś tam coś tam
koziutek
Posts: 475
Joined: 25 Mar 2006, 00:00

Re: "Nowe" tramwaje krakowskie

Post by koziutek » 09 Apr 2012, 07:54

empi wrote:Niemniej jednak w tramwajach jestem cienki i dyskusji się nie podejmę.
Ja również nie chcę tu uchodzić za betona-decydenta- niech Ojciec Dyrektor coś postanowi jeśli nas czyta :)

Osobiście uważam, że
- wstawienie środkowego członu należy uznać za przebudowę istniejącego pojazdu. Pojazd może się poruszać i bez tej wstawki.
- wykorzystanie części pudła do stworzenia nowego pojazdu należy uznać za pojazd zbudowany od nowa. Obcięte pudło 105N czy Tatry nie jest już w stanie samodzielnie się poruszać.
empi wrote:Rozdrabnianie przy polskich seriach wzięło się stąd, że mamy najlepszy dostęp do ich typologii
Tak jest - obowiązuje zasada "bliższa ciału koszula" i przyzwyczajenia. Łatwiej zaakceptować pewne generalizacje przy wrzucaniu do jednego worka w kwestii pojazdów z dalekich antypodów, niż autobusów które jeżdżą codziennie pod oknem.

Co do tych tramwajów dochodzi też i nutka lokalnego patriotyzmu. Głupio sie przyznać, że skupujemy czterdziestoletni szrot i go pudrujemy. Lepiej to sprzedać światu jako super-duper nówki "Made in MPK".
empi wrote:Niemniej jednak wydzielenie Autosana H9-28 jakiś czas temu przez Pawła Adamusa uważam za poważny błąd, bo to jest Autosan H9-21 z innym wyposażeniem wnętrza...
28 to jeszcze nic - seria H9-32 ma 2 (słownie: dwa) pojazdy z czego tylko 1 (słownie: jeden) ma jakiekolwiek zdjęcia http://www.phototrans.eu/15,60999,5481.html. Gdzie przecież nie jest to nic innego, jak H9-21 z przesuniętymi drzwiami i innym układem wnętrza. Ja tam nie chcę mieszać się do spraw o których nie mam pojęcia i uchodzić za jakiegoś zgreda co się wcina między wódkę i zakąskę, ale to już chyba jest przesada...
empi wrote:No ale przecież tworzenie regulaminów i definicji jest do kitu i wszyscy są temu przeciwni,
No ale też i nie da się prosto i jednolicie zasad w kwestii serii zapisać. W dyskusji pod fotką pogota z Londynu af_robert podśmiechiwał się:Następnie zaglądasz na stronę 241 Wielkiej Księgi Zasad Dodawania Zdjęć na TeWuBe. Czytasz punkt 7 paragraf 31 ustęp c.)... i w sumie tak to i wygląda ;)

Sami producenci potrafią być niekonsekwentni, zmieniając typologię w zależności od strategii marketingowej.
empi wrote:Neoplan z Bolechowa też ma swoją ciekawą historię. Dodałem go jako kompromis po konflikcie z mario, który przez długi czas uparcie usuwał z nazw olibusów markę Neoplan i zostawiał samo "K4016td".
Ooo a to ciekawe. Z komentarzy pod zdjęciami z USA kojarzę draki z mariem co do amerykańskiego Neoplana, ale nie sądziłem, że to też jest efekt jego działalności :)

Zasadniczo uważam to za kompletny bezsens, szczegóły biurokratyczne nie powinny dominować nad zdrowym rozsądkiem, tak jak nie wpisujemy leasingodawców czy ZTMów do pola właściciel.
Post Reply