Podałem gdzieś w innym wątku adres do regulaminu po polsku - http://web.archive.org/web/200710241851 ... .php?s=999 Dałoby radę wrzucić go znowu na stronę?Lukasy wrote:Poza tym bardzo ubolewam, ze nie ma w wyraznym miejscu napisanego starego, dobrego punktu 2.5 z regulaminu (no, jest po angielsku) - czyli "Nie kazde zdjecie musisz wrzucic na TWB, wybierz tylko te najlepsze".
Dyskusja o zablokowanych zdjęciach
Re: 328853
Możecie przenieść wątek i zmienić temat? Nie wszyscy tu zajrzą, a warto chyba, żeby jak najwięcej osób wypowiedziało się w tej sprawie.
Re: Dyskusja o zablokowanych zdjęciach
O rety, jaki odźwięk wywołałem! To chyba dlatego, że dusiło się to w nas od dłuższego czasu, już kilka razy słyszałem "to nie to TWB co kiedyś"
Jakoś tak zbiorowo odpowiem na powyższe posty, z których z każdym się zgadzam.
1. To dobrze, że TWB2 jest trochę bardziej liberalne, dzięki temu moe funkcjonować jako wartościowa i odpowiednio zilustrowana baza danych;
2. Jako, że zostałem cenzorem (z krzesła spadłem jak się dowiedziałem ) to będę musiał teraz uważać co wrzucam, a lubiłem czasem poknocić Dlatego, że TWB ważne jest dla mnie jako baza danych i często wrzucałem zdjęcia na zasadzie "lepsze takie niż żadne", z tym że pilnuję tego i na bieżąco usuwam gdy są już niepotrzebne (polecam rubryczkę z ilością usuniętych zdjęć w moim profilu). No i biję się w piersi, bo ostatnio z racji ograniczenia czasu, dostępu do kompów i do netu, dość opryskliwie reagowałem na sugestie podmiany zdjęcia, bo są jakieś drobne błędy w obróbce - jako cenzor natychmiast muszę to poprawić! Ale ogólnie dzięki za zaszczyt, ucieszyłem się i postaram się nie zawieść oczekiwań
3. Zanim zablokuję zdjęcie, upewnię się czy nie niesie ze sobą jakiejś wartość dokumentacyjnej;
4. Sugeruję koniec z podmienianiem zdjęć, zablokowane to zablokowane, trzeba usunąć. Bo w ten sposób rzeczywiście robi się zabawa w kotka i myszka. Gdy były to pojedyncze przypadki, miało to sens, ale teraz to plaga;
5. Co do obcokrajowców, rzeczywiście można przymykać oko, ale nie znaczy to, że totalne knoty mają pozostać bez jakiejkolwiek reakcji. Warto zwrócić uwagę co jest źle, pomóc w obróbce itp.
Jakoś tak zbiorowo odpowiem na powyższe posty, z których z każdym się zgadzam.
1. To dobrze, że TWB2 jest trochę bardziej liberalne, dzięki temu moe funkcjonować jako wartościowa i odpowiednio zilustrowana baza danych;
2. Jako, że zostałem cenzorem (z krzesła spadłem jak się dowiedziałem ) to będę musiał teraz uważać co wrzucam, a lubiłem czasem poknocić Dlatego, że TWB ważne jest dla mnie jako baza danych i często wrzucałem zdjęcia na zasadzie "lepsze takie niż żadne", z tym że pilnuję tego i na bieżąco usuwam gdy są już niepotrzebne (polecam rubryczkę z ilością usuniętych zdjęć w moim profilu). No i biję się w piersi, bo ostatnio z racji ograniczenia czasu, dostępu do kompów i do netu, dość opryskliwie reagowałem na sugestie podmiany zdjęcia, bo są jakieś drobne błędy w obróbce - jako cenzor natychmiast muszę to poprawić! Ale ogólnie dzięki za zaszczyt, ucieszyłem się i postaram się nie zawieść oczekiwań
3. Zanim zablokuję zdjęcie, upewnię się czy nie niesie ze sobą jakiejś wartość dokumentacyjnej;
4. Sugeruję koniec z podmienianiem zdjęć, zablokowane to zablokowane, trzeba usunąć. Bo w ten sposób rzeczywiście robi się zabawa w kotka i myszka. Gdy były to pojedyncze przypadki, miało to sens, ale teraz to plaga;
5. Co do obcokrajowców, rzeczywiście można przymykać oko, ale nie znaczy to, że totalne knoty mają pozostać bez jakiejkolwiek reakcji. Warto zwrócić uwagę co jest źle, pomóc w obróbce itp.
potrafię pracować dobrze, potrafię coś tam coś tam
- decomposed05
- Posts: 2664
- Joined: 19 Apr 2005, 00:00
- Contact:
Re: Dyskusja o zablokowanych zdjęciach
Oj będzie jęczenie bo technicznie wyłączyłem taką możliwość. Jeszcze mam szatański plan pt "brak możliwości usunięcia zablokowanego zdjęcia do końca dnia"empi wrote: 4. Sugeruję koniec z podmienianiem zdjęć, zablokowane to zablokowane, trzeba usunąć. Bo w ten sposób rzeczywiście robi się zabawa w kotka i myszka. Gdy były to pojedyncze przypadki, miało to sens, ale teraz to plaga;
Re: Dyskusja o zablokowanych zdjęciach
No i bardzo dobrze, skończy się męczenie cenzorów przez GG tekstami typu "odblokuj proszę zdjęcie 366666 , podmieniłem"
No widzę, że nie tylko Ty I bardzo dobrze, cenzorów moim skromnym zdaniem jest za mało i stąd wynikły opisywane w tym wątku problemyu. Zwłaszcza, że nie każdy cenzor ma czas przejrzeć codziennie każde zdjęcie, ew. ocenić jego wartość dokumentacyjna - mówię to z autopsji.empi wrote:. Jako, że zostałem cenzorem (z krzesła spadłem jak się dowiedziałem
Re: Dyskusja o zablokowanych zdjęciach
Ja się zgodzę w 100% z m3ntor'em.
I się zgadzam, że jest za mało cenzorów na TWB. Również jestem za tym, żeby uniemożliwić podmienianie zablokowanych zdjęć. Lepiej by było, jakby cenzor napisał w komentarzu pod fotką, za co została zablokowana, etc.
I się zgadzam, że jest za mało cenzorów na TWB. Również jestem za tym, żeby uniemożliwić podmienianie zablokowanych zdjęć. Lepiej by było, jakby cenzor napisał w komentarzu pod fotką, za co została zablokowana, etc.
Re: Dyskusja o zablokowanych zdjęciach
to przecież tak właśnie już jestMichalbc wrote:Również jestem za tym, żeby uniemożliwić podmienianie zablokowanych zdjęć.
to również się stosuje.Michalbc wrote:Lepiej by było, jakby cenzor napisał w komentarzu pod fotką, za co została zablokowana, etc.
Re: Dyskusja o zablokowanych zdjęciach
Chyba od nie dawna, albo wszyscy tego nie robiąAdam G.1 wrote: to również się stosuje.
Re: Dyskusja o zablokowanych zdjęciach
Nie wszyscy to robią, zresztą nie zawsze mi się chce - albo dostaje mi się za to że się przyznałem do zablokowania, albo mam potem anonimowe komentarze i groźby ofc nie zawsze jest tak źleMichalbc wrote:Chyba od nie dawna, albo wszyscy tego nie robiąAdam G.1 wrote: to również się stosuje.
Když inspekce přijde a optá se: ,Máte nějakou stížnost?`, tak musíš, smrade, stát hapták, zasalutovat a odpovědět: ,Poslušně hlásím, že nemám, že jsem úplně spokojen.` - Jak to řekneš, hnuse, opakuj to!
Re: Dyskusja o zablokowanych zdjęciach
No to właśnie żeby uniknąć gróźb, czy innych pierdół, wystarczy napisać autorowi za co dokładnie zdjęcie zostało zablokowane, wyznaczyć popełnione błędy, żeby użytkownik wyciągnął ew. z tego jakieś wnioski na przyszłość.JacekM1 wrote:Nie wszyscy to robią, zresztą nie zawsze mi się chce - albo dostaje mi się za to że się przyznałem do zablokowania, albo mam potem anonimowe komentarze i groźby ofc nie zawsze jest tak źleMichalbc wrote:Chyba od nie dawna, albo wszyscy tego nie robiąAdam G.1 wrote: to również się stosuje.
Pozdrawiam!
krzysiekz
krzysiekz
Re: Dyskusja o zablokowanych zdjęciach
Niektorzy nigdy tego nie pojma. No ale to nie wina cenzorow, ze TWB jest czyims sensem zycia, a nie tylko ciekawym do niego dodatkiem
homepage: http://lukasy.kolej.org.pl/
zapraszam serdecznie, bo już czynne ponownie ;-)
zapraszam serdecznie, bo już czynne ponownie ;-)