Forum Phototrans.eu

Kurde, parę dni człowieka nie ma i już takie rewolucje

To się robi od lutego. Może w kwietniu będzie finał.

Mam dwa pytania.
1. Czy będzie możliwość zwiększenia limitu rozmiaru zdjęcia ? (tak jak już ktoś wcześniej pisał, np. do 400 kb)
2. Czy można by było wprowadzić przy miniaturkach pojazdów oprócz ich liczby, liczbę obecnie wykorzystywanych.

Po za tym, to zmiany zapowiadają cię ciekawie i bardzo mnie cieszy podział na regiony.

W celu rozwiania wątpliwości na teście zparezentowałem wybór zdjęć, które mnie interesowały z dzisiejszej połowy dnia:
http://test.phototrans.eu/autobusy.php? ... end_data=S

Szeryf wrote: 1. Czy będzie możliwość zwiększenia limitu rozmiaru zdjęcia ? (tak jak już ktoś wcześniej pisał, np. do 400 kb)

Ja pisałem, niewątpliwie pozytywnie wpłynęłoby to na jakość zdjęć w galerii. Często przy obróbce 'boli' mnie, że muszę dosyć mocno kompresować zdjęcia.
Oczekujmy zatem na odpowiedź admina.

koziutek wrote: - parę miesięcy temy w Wilnie skonsolidowano spółkę trolejbusową i autobusową w jedno nowe "MPK". Nikomu się nie chce (wliczając niżej podpisanego) przeklikać 600 wozów do nowej firmy bo i trwa to strasznie długo.

Pamiętam jak w Szczecinie przekształcili MZK Szczecin w Tramwaje Szczecińskie. Wszystkie wagony i pojazdy techniczne w bazie danych edytowało łącznie chyba 5 osób przez tydzień czasu... A było tych wozów łącznie chyba mniej niż 300 sztuk.

decomposed05 wrote:To będzie rzeźnia bo jest to rozmyte co zresztą zauważyleś. Zostańmy przy atrybutach:
[...]
- autobusy lokalne i regionalne (linie regularne)
- autobusy dalekobieżne (linie regularne)
z tym nie wiem czy nie lepiej połączyć dwie ostatnie rzeczy w "przewóz regularny osób" (w odróżnieniu od biur, wynajmów i czarterów) bo dalekobieżne, regionalne i lokalne to cienka granica dzieli.

W zasadzie faktycznie czasami granica jest cienka, niektóre linie są na pograniczu podmiejskich i dalekobieżnych, nie mówiąc już o tym, że jeden i ten sam przewoźnik może obsługiwać zarówno linie wokółkominowe mające ze 3 przystanki na całej trasie, jak i połączenia pospieszne przez całą Polskę.

Inspirate wrote:Ja pisałem, niewątpliwie pozytywnie wpłynęłoby to na jakość zdjęć w galerii. Często przy obróbce 'boli' mnie, że muszę dosyć mocno kompresować zdjęcia.
Oczekujmy zatem na odpowiedź admina.

A ja się będę upierał, że są darmowe narzędzia, które potrafią zachować znakomitą jakość zdjęcia przy kompresji mieszczącej się w 300kB. Polecam do tego celu darmowy programik RIOT. Po obróbce zdjęcie zapisujemy jako bitmapa (niestety exif idzie się je**ć) i tym programikiem kompresujemy. Jeśli zastosujemy Chroma Subsampling None (4,4,4) wówczas jakość zdjęcia zostaje znakomicie zachowana. Najlepiej widać różnicę względem standardowych kodeków JPG na ostrych przejściach między czerwienią/czernią/fioletem na zdjęciu.

Dzięki za radę, wypróbuję Gdybym chciał w tym programie zostawić w jpg-u to rozumiem, że muszę się liczyć z gorszą jakością?

Fajnie, że coś się na stronie dzieje, tylko o co chodzi z tym "poza perspektywą" które wyświetla się przy niektórych zdjęciach?

Inspirate wrote:Dzięki za radę, wypróbuję Gdybym chciał w tym programie zostawić w jpg-u to rozumiem, że muszę się liczyć z gorszą jakością?

Dobra będzie 400/300. Ok?

Kędzior wrote:Fajnie, że coś się na stronie dzieje, tylko o co chodzi z tym "poza perspektywą" które wyświetla się przy niektórych zdjęciach?

To co tłumaczę od czterech stron.

Jeśli chodzi o przewoźników, to może w ogóle by się jakoś poszerzyło możliwości ich edytowania?
Przecież zmiany nazw firmy to jest teraz duży kłopot i nie wiadomo jak to ugryźć. Już ludzie mówili o tym, że debilnie wygląda zdjęcie ogórka z 1985 roku z podpisem PKS Connex coś tam, z drugiej strony nie jest dobrze jak drobną zmianę nazwy traktuje się tak samo, jak sprzedaż pojazdów do zupełnie innej firmy.
Według mnie na TWB powinna być zachowywana ciągłość historii firm niezależnie od różnych zmian nazewnictwa. Bo ktoś spoza może tego nie ogarniać, ot np. warszawskie Ikarusy są przecież od początku w jednej firmie, a mają wpisane że od 1994 roku, bo wtedy z MZK powołano MZA.
W ogóle trzeba byłoby wtedy też uwzględnić rozdzielanie i łączenie przewoźników, a to już grubszy problem i nie wiem jak go ugryźć.

W każdym razie żeby autobusy z firmy, która zmienia nazwy co 3 lata, nie miały w metryczce pięciu właścicieli, będąc od nowości w tej samej zajezdni, z tymi samymi mechanikami i kierowcami.