No i co - zamierzasz rozdawać restricted każdemu kto stwarza pojedynczy problem? Z resztą - mnie to tam jedno. Jeżeli uważasz to za słuszne, to z pewnością uda się mi i innym skompletować taką listę delikwentów.decomposed05 wrote:A nie lepiej delikwenta do restricted? Bo jak nie tu namiesza to namiesza gdzie indziej a bawienie się w kotka i myszkę służyć nie będzie.
Mnie to by było nawet na rękę ale ja nie uważam tego za słuszne, bo tu nie chodzi o sabotażystów którzy robią coś po złości(choć może i potem robią, ale nie gdzie popadnie), bo zupa była za słona, tylko o ludzi którym się wydaje, że wiedzą coś najlepiej na świecie albo poprawna wersja zmienia ich dotychczasowy światopogląd i nieakceptuą zmian rzucając absurdalnymi argumentami.
Z Polakami to pół biedy, bo jak wielu twierdzi - stąd nikt nie odejdzie na zawsze, ale jak dasz restricted komuś zza granicy to się jeszcze obrazi i tyleśmy go widzieli.
Dlatego też nie wiem czy R by przyniosło zamierzony efekt.
Po za tym wymieniony przeze mnie przykład Solbusów pokazuje, że problem może być tak naparwdę z każdym użytkownikiem, bo ciągle będzie się znajdywać ktoś kto nie rozumie i będzie coś zmieniał. I milion razy będzie trzeba poprwiać jedno i to samo.