Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
- p_waclawek
- Posts: 62
- Joined: 08 Jan 2008, 00:00
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Czy jedynym sposobem pozbywania się knotów jest linkowanie ich tutaj?
http://phototrans.eu/14,473898,0.html
http://phototrans.eu/14,473898,0.html
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Zawsze można napisać prywatną wiadomość cenzorowi. Nie trzeba prać wszystkich brudów publicznie.p_waclawek wrote:Czy jedynym sposobem pozbywania się knotów jest linkowanie ich tutaj?
http://phototrans.eu/14,473898,0.html
- p_waclawek
- Posts: 62
- Joined: 08 Jan 2008, 00:00
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Cenzorzy sami powinni takie rzeczy wyłapywać i usuwać - od tego są?
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Ale pamiętajmy, że są ludźmi i mają też jakieś swoje sprawy, lub coś w podobie i nie zawsze są w stanie wyłapać wszystko na bieżąco. Nie wierzę, by ktoś siedział na TWB przez caaały czas - 24 godziny, mają prawo nie widzieć wszystkiego. Dlatego też, moim zdaniem trzeba czasem ich wesprzeć i nie uznawać tego za jakąś łaskę. Ot, przeglądałem - jakość była fatalna, co nie pozostawiało złudzeń. Wysyłam wiadomość z linkiem, czy to na gg, czy jakkolwiek mam możliwość cenzorowi, który podejmuje odpowiednie kroki. A Ty na pewno znasz jakiegoś cenzora i masz z nim kontakt inny niż tu, na forum. Nie wiem, rób jak tam Ci wygodnie, ale ja tam wychodzę z założenia, że bez sensu podnosić larum o nic, gdy istnieje całkiem rozsądne wyjście. I się cholera rozpisałem...p_waclawek wrote:od tego są?
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Heh, kolega Przemysław usilnie próbuje zdobyć literę B, ale myślę, że publiczne podp... innych w tym nie pomaga.
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Każdy ma prawo zgłosić swoje uwagi do dowolnego zdjęcia Cenzorzy nie są robotami i nie są w stanie obejrzeć każdego zdjęcia, to naturalne.padamus wrote:Heh, kolega Przemysław usilnie próbuje zdobyć literę B, ale myślę, że publiczne podp... innych w tym nie pomaga.
Tu przepalone są przody, reszta nie. Faktycznie, raczej kwalifikuje się do blokady, choć trzeba by się nad tym chwilę zastanowić Najbardziej razi mnie to, że przez 4 dni koleś niczego nie poprawił, ale może po prostu nie miał przez ten czas dostępu do internetu?
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Dobrze napisane.vecto_529 wrote:Ale pamiętajmy, że są ludźmi i mają też jakieś swoje sprawy, lub coś w podobie i nie zawsze są w stanie wyłapać wszystko na bieżąco. Nie wierzę, by ktoś siedział na TWB przez caaały czas - 24 godziny, mają prawo nie widzieć wszystkiego. Dlatego też, moim zdaniem trzeba czasem ich wesprzeć i nie uznawać tego za jakąś łaskę.
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Razi też to, że autor należy do grupy wrzucających zdjęcia jak leci, na zasadzie "a może sie uda prześlizgnąć". Wystarczy spojrzeć na statystykę: 41 uploadów / 18 usuniętych / 12 bloków. Parę kolejnych fotek z Wrocławia też nie powala i zwracano mu na to uwagę (np. tu http://phototrans.eu/14,471601,0.html). W tym przypadku najwyraźniej bloki czy komentarze pod zdjęciami nie spełniają funkcji edukacyjnej.Adam G.1 wrote: Tu przepalone są przody, reszta nie. Faktycznie, raczej kwalifikuje się do blokady, choć trzeba by się nad tym chwilę zastanowić Najbardziej razi mnie to, że przez 4 dni koleś niczego nie poprawił, ale może po prostu nie miał przez ten czas dostępu do internetu?
- p_waclawek
- Posts: 62
- Joined: 08 Jan 2008, 00:00
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Czyli sugerujecie, że mam wyłapywać knoty i podsyłać linki cenzorom? To zdjęcie jest do bani i tylko porządna obróbka mogła by je uratować, ale autor do tego się nie pali.
btw, wybrano nowych cenzorów, miało nie być knotów - mam wrażenie, że ich przybywa.
btw, wybrano nowych cenzorów, miało nie być knotów - mam wrażenie, że ich przybywa.
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Tu jak nigdy muszę się z Tobą zgodzić! Ostatnio nawet pod jakimś zdjęciem widziałem komentarz anonima, który brzmiał mniej-więcej tak: "Dwa lata temu tego zdjęcia by tutaj nie było."p_waclawek wrote:mam wrażenie, że ich przybywa.
To może dowodzić, że trochę spadł nam poziom. Może faktycznie czas wymagać nieco więcej, jednak bez przesady. Bowiem na mój chłopski rozum powinniśmy przedyskutować w szerszym gronie i przyjąć żelazne reguły techniczne zdjęcia. Bo wiadomym jest, że nie każdy tutaj z różnych względów będzie prezentować poziom doskonały jakościowo. Uwarunkowane jest to wieloma czynnikami. Jednakże, prawidłowy kadr itp. to już zagadnienia, które może spełnić każdy, kto choć trochę się przykłada do robienia zdjęcia. I tego powinniśmy wymagać. Jednak, jeżeli ktoś się chce pokazać również ze strony doskonałej jakościowo - po prostu to robi. I zostaje za to nagradzany zwiększeniem limitu. Wyjaśnijmy też sobie pojęcie zdjęcia dokumentacyjnego i jasno określmy reguły zdjęcia, które będzie łagodniej traktowane, ze względu na swój kronikarski charakter. Gdy przeczytałem, wyszło mi, że nie trzeba wnosić niczego nowego. Jedynie wystarczy siąść do rozmów, porozmawiać o wszystkim i angażować się w rozwój galerii. Bardzo chciałbym, abyśmy rozwijali się w każdym, byle dobrym kierunku.