Re: 594561
Posted: 13 Dec 2012, 23:34
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie jak by było... Ja na początku przygody z literką próbowałem pisać obszerne komentarze na temat wad zdjęcia, to w "nagrodę" dostawałem pod swoimi fotami anonimowe komentarze, nie zawsze przyjazne. Z tego co wiem chyba tylko jeden cenzor "przyznaje się" do bycia autorem blokady.projektor_ols wrote:Chociaż gdybym ja był panem z "B" zrobiłbym eksperyment i bym się podpisywał przy swoich decyzjach. I zdaję sobie sprawę, że po drugiej stronie są jednostki które są przynajmniej niezrównoważone i często pewnie dochodziłoby do sytuacji na które paragraf by się znalazł ale widocznie mam zachowaną jeszcze wiarę w ludzi.Pewnie i tak bym zrezygnował szybko więc po co się rozpisuję.
Raczej dlatego, że każdy cenzor ma odmienne podejście, jedni starają się cierpliwie tłumaczyć, inni od razu blokują.justforfun wrote:Czasami sam jestem w szoku jakie zdjęcia są "blokowane" bo naprawdę wisi tutaj mnóstwo gorszych a te niezłe są usuwane...a dlaczego? Pewnie dlatego, że ktoś kogoś nie lubi bo ten jest taki a nie taki i nie rozmawia tak jakbym chciał i jest ogólnie mądrzejszy ode mnie. Tak to właśnie teraz wygląda.