Page 2 of 4
Re: Limity autorów zza granicy.
Posted: 01 Feb 2010, 09:05
by decomposed05
Nawet nie wiedziałem, że taki ktoś istnieje.
Re: Limity autorów zza granicy.
Posted: 23 Feb 2010, 17:19
by pawel_slo
Poinformowałem kolegę, mam nadzieję, że posłucha.
Re: Limity autorów zza granicy.
Posted: 24 Feb 2010, 08:21
by decomposed05
MI napisał, że tak ma być.
Re: Limity autorów zza granicy.
Posted: 03 Apr 2010, 00:08
by artur
A czy szanowny admin jest w stanie mi choć limit na 1 przestawić w niekolejowych?
Re: Limity autorów zza granicy.
Posted: 04 Apr 2010, 19:01
by koziutek
Procedura uzyskania limitu >0 jest chyba jasna.
Re: Limity autorów zza granicy.
Posted: 16 May 2010, 23:30
by empi
Podepnę się pod ten temat, bo od kilku dnia przeglądając zdjęcia na TWB miałem deja vu i w końcu zacząłem coś podejrzewać:
http://www.phototrans.eu/autobusy.php?s ... y%C5%9Blij
Oto zdjęcia 6 niemal identycznych Scanii w niemal identycznym kadrze sfotografowanych jednego dnia

Co z tym fantem zrobić? Jak delikatnie zasugerować autorowi, żeby urozmaicił to trochę?

Re: Limity autorów zza granicy.
Posted: 17 May 2010, 06:44
by jacekso
Zablokuj jako nieciekawe, jak z tym autobusem z Koszalina.

Re: Limity autorów zza granicy.
Posted: 17 May 2010, 11:48
by empi
jacekso wrote:Zablokuj jako nieciekawe, jak z tym autobusem z Koszalina.

To nie ja blokowałem przecież wtedy.
Gdyby te Scanie były wrzucone przez Polaka, to zablokowałbym 5, a zostawiłbym jedno, najlepsze

Re: Limity autorów zza granicy.
Posted: 17 May 2010, 12:06
by decomposed05
Ale to są różne pojazdy - ale powtarzalność niesamowita.
Re: Limity autorów zza granicy.
Posted: 17 May 2010, 14:34
by Trajtek
Dodam może swoje "3 grosze": piszecie, że wolicie oglądać knoty zza granicy niż kolejne wychuchane ujęcie z Trójmiasta - OK, całkowicie się zgadzam. Tylko problem polega na tym, że obcokrajowcom nikt nie napisze, że zdjęcie jest kiepskie, więc na zasadzie "wyciągnij do kogoś dłoń, weźmie całą rękę" - wrzucają knoty w coraz większych ilościach. Podobnie jest w tym przypadku. Do tej pory nikt nie zwrócił autorowi uwagi na masówkę, więc mogę się założyć, że za kilka dni ujrzymy kolejne dzieła. Te są oczywiście poprawne pod względem technicznym, ale czaicie o co biega.
