Page 2 of 8
Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?
Posted: 08 May 2010, 10:25
by skimboy
padamus wrote:skimboy wrote:A gdzie opcja "ustawka"?
Przestałbyś już o tym chrzanić, bo nudne powoli się to robi, a wcale nie jest śmieszne.
To chyba lepsze niż rozpisywanie się na kilka stron? Tak powinno się rozwiązywać spory, gdy nikt nie ustępuje.
Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?
Posted: 08 May 2010, 10:39
by padamus
skimboy wrote:To chyba lepsze niż rozpisywanie się na kilka stron? Tak powinno się rozwiązywać spory, gdy nikt nie ustępuje.
Takie rozwiązywanie powoli podpada pod temat. Nie jest rozwiązaniem legalnym.
Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?
Posted: 08 May 2010, 11:01
by skimboy
padamus wrote:skimboy wrote:To chyba lepsze niż rozpisywanie się na kilka stron? Tak powinno się rozwiązywać spory, gdy nikt nie ustępuje.
Takie rozwiązywanie powoli podpada pod temat. Nie jest rozwiązaniem legalnym.
Jeśli by doszło choć do jednej bójki, to zaręczam, ze więcej takich tematów raczej by nie było. W tym kraju nie wszystko co dobre, jest legalne...
Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?
Posted: 08 May 2010, 11:04
by Marek Landowski
Bicie się nie jest legalne? Jeśli dwóch ludzi się na to zgadza?
Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?
Posted: 08 May 2010, 11:49
by egon
A propos chamstwa - jak zachowalibyście się w takim przypadku?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... b27cf.html
Przyznam się, że mi nerwy puściły i wyzwałem faceta słowami, których na próżno szukać w słownikach ludzi kulturalnych. Przez 15 minut nie przeleciała tamtędy nawet mucha, a ten wpierniczył mi się w najmniej pożądanym momencie. Potem się uspokoiłem - przecież w końcu to tylko zabawa - no ale słów cofnąć się nie dało...

Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?
Posted: 08 May 2010, 13:20
by skimboy
egon wrote:A propos chamstwa - jak zachowalibyście się w takim przypadku?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... b27cf.html
Przyznam się, że mi nerwy puściły i wyzwałem faceta słowami, których na próżno szukać w słownikach ludzi kulturalnych. Przez 15 minut nie przeleciała tamtędy nawet mucha, a ten wpierniczył mi się w najmniej pożądanym momencie. Potem się uspokoiłem - przecież w końcu to tylko zabawa - no ale słów cofnąć się nie dało...

Jeśli widziałbym, że się zbliża, stanął bym na jego drodze tak, żeby mógł przejechać mi tylko za plecami. No, a jakby się burzył....
Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?
Posted: 08 May 2010, 13:45
by egon
skimboy wrote:Jeśli widziałbym, że się zbliża, stanął bym na jego drodze tak, żeby mógł przejechać mi tylko za plecami. No, a jakby się burzył....
Nie było takiej możliwości. Za moimi plecami był płot, a z chodnika zdjęcie by gorzej wyszło, za blisko obiektu. Poza tym on się nie zbliżał - on przeszedł przed autobusem przez jezdnię, po czym wlazł na rower. Widział, że czekam z gotowym do użycia aparatem, a mimo to mi się wpakował w kadr.
Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?
Posted: 08 May 2010, 15:17
by padamus
Marek Landowski wrote:Bicie się nie jest legalne? Jeśli dwóch ludzi się na to zgadza?
Wystarczy, że ktoś wezwie policję, to się przekonasz.
Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?
Posted: 08 May 2010, 16:34
by skimboy
padamus wrote:Marek Landowski wrote:Bicie się nie jest legalne? Jeśli dwóch ludzi się na to zgadza?
Wystarczy, że ktoś wezwie policję, to się przekonasz.
Zazwyczaj na ustawki chodzi się w jakieś odludne miejsce - jakiś las czy inne zarośla.
Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?
Posted: 08 May 2010, 17:18
by m3ntor
Policja, prokuratura i sąd nie są w stanie nic zrobić dwójce okładającym się po ryjach, jeżeli obydwaj okładają się z równym zaangażowaniem, co najwyżej mandat.