Page 16 of 44
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 25 Apr 2010, 16:34
by mzk8044
Są to dane informacyjne określające całokształt twórczości danej osoby.
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 27 Apr 2010, 14:14
by empi
http://www.phototrans.eu/14,405575,0.html
Mig7(2010-04-27 13:49:09.493141)
@empi - usunęliście moje zdjęcia tego SORa, przyjmuję do wiadomości. Ale nie rozumiem, dlaczego pojawiło się jego inne
BEZNADZIEJNE ujęcie z polem i samochodami w tle, mało widocznym autobusem. Jakby kogoś interesowały samochody... Może ciebie akrat pasjonuje liczenie samochodów jadących za autobusem w kierunku Kobierzyc. Ja jestem pasjonatem autobusów i tym najwyraźniej się różnimy. Całą tę "elitę z TWB" oceniam jako BURAKÓW, krytykujących każdego, a przy tym zerowych tak naprawdę autobusiarzy. Pewnie ten komentarz wyleci stąd, ale zazwyczaj tak jest i bywało w Polsce, przed 1989 rokiem, że co niewygodne - szybko trzeba usunąć.
Ferajna kolegi o nicku karosa... zdjęcia z komórek, przekonanie o własnej nieomylności, wysoka samoocena, poczucie misji, brak kultury, brak chęci do współpracy, problemy z przyjmowaniem krytyki, niewyciąganie żadnych wniosków z sugestii, brak woli rozwoju, obrażalskość. Taka postawa i pretendowanie do nietykalności uniemożliwia jakąkolwiek formę dialogu czy współpracy. Ze swojej strony odpuszczam, może inni cenzorzy będą potrafili porozumieć się z tym(i) użytkownikiem/użytkownikami.
Mój głos sprzeciwu - więcej się na ten temat nie wypowiem, bo wiem czym to może grozić.
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 27 Apr 2010, 14:26
by Adam G.1
Jeśli ktoś takie zdjęcie uznaje za beznadziejne, to ja w ogóle nie będę tego komentował...
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 27 Apr 2010, 14:35
by Mateusz Machel
Kolejny frustrat? Któremu to nawet nie chciało się znaleźć zdupionego zdjęcia do zaganiania, tylko podesłał jakieś całkiem dobre? Co do pewnej grupy użytkowników, z tzw. grona Karosy, to macie rację. Empi, nie łam się i walcz z tym dalej, po prostu olewaj takie komentarze, albo wklejaj je od razu tutaj. Pewnie zaraz otrzymam jakieś PW w którym jest opisane całe moje zjebaństwo, spoko przyzwyczaiłem się.
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 27 Apr 2010, 14:42
by piotr_kosz
Mateusz M. wrote:z tzw. grona Karosy, to macie rację.
Ale nie zauważyliście dziwnej rzeczy?
Z tzw. "grona Karosy", tam nikt prawie nie stosował się do przysłowiowego nakazu - "wrzuć co najlepsze". Lubin to prawdziwe zagłębie kno... dokumentalistów.
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 27 Apr 2010, 14:48
by Mateusz Machel
Knociarzy, nie bójmy się tego określenia - KNO-CIA-RZY! Dokumentaliści potrafią przedstawiać bardzo dobry poziom w niektórych przypadkach.
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 27 Apr 2010, 15:07
by p_waclawek
Mateusz Machel wrote:Knociarzy, nie bójmy się tego określenia - KNO-CIA-RZY! Dokumentaliści potrafią przedstawiać bardzo dobry poziom w niektórych przypadkach.
To może by jakoś ładnie dać do zrozumienia, że jak się komuś nie podoba, to dziękujemy za współpracę?
Może nie robię rewelacyjnych zdjęć, ale również jestem zdania, że zdjęcie dokumentalne może być dobrze zrobione. Nie tyle, co dobrze technicznie - choć w przypadku tych, o których mówimy nawet to by już coś dało. No, ale to jeszcze musi się chcieć...
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 27 Apr 2010, 15:16
by piotr_kosz
Generalnie denerwuje mnie jedno - lekceważenie w stosunku do innych użytkowników.
Jeżeli na samym początku, w dziale "Kandydaci" odrzucamy zgłoszenia, w których są zdjęcia robione telefonem - mówimy takiemu interesantowi stanowcze nie.
Więc powiedzmy też "nie", temu który dodaje zdjęcia z telefonu.
Ustaliliśmy, że masówki są uzasadnione, np. kiedy autobus nie miał żadnego zdjęcia. Ok, ale co powiedzieć, kiedy autor dodaje z jednej ulicy, z jednego miejsca w Lubinie kilka zdjęć lub z terenu ochronnego huty z Głogowa?
Również powiedzmy "nie" takiej anomalii.
Naprawdę - Ci panowie nie wykazywali żadnych chęci do poprawy swojego wizerunku. Zawsze było tłumaczenie - "specjalnie dla kolegi", "mam słaby sprzęt", "lubię robić takie zdjęcia", "to jest galeria autobusów, a nie widoczków". Czas na pewną "reformację". :>
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 27 Apr 2010, 15:30
by Adam G.1
p_waclawek wrote:Może nie robię rewelacyjnych zdjęć
to Ci wyszło!

piotr_kosz wrote:Więc powiedzmy też "nie", temu który dodaje zdjęcia z telefonu.
Ktoś dodaje tu zdjęcia z telefonu?
piotr_kosz wrote:Zawsze było tłumaczenie - "specjalnie dla kolegi", "mam słaby sprzęt", "lubię robić takie zdjęcia", "to jest galeria autobusów, a nie widoczków".
Nigdy nie uznawałem takich tłumaczeń, podobnie jak tekstów "jak się nie spodoba to podmienię" (choć sam kiedyś tak pisałem

). Zdjęcie jest zdjęciem, jest złe = wylatuje

Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 27 Apr 2010, 19:00
by piotr_kosz
Adam wrote:Ktoś dodaje tu zdjęcia z telefonu?
Powiem tyle - były dodawane. Nie wiem czy autor sam usunął fotografię (ze strachu przed blokerami i userami), czy to zdjęcie zostało zablokowane.
Tłumaczenie było takie - "na razie robię zdjęcia telefonem, czekam na aparat". Co w praktyce oznacza - "wrzucam wszystko na TWB, traktuję go jako mój prywatny folder ze zdjęciami."