Page 18 of 23

Re: Skradzione zdjęcia

Posted: 28 Mar 2013, 17:03
by krzychu
To chociaż popraw przy okazji model i rocznik. ;)

Re: Skradzione zdjęcia

Posted: 28 Mar 2013, 21:14
by justforfun
Siostra Reprymenda musi użyć swoich mocy i lekko mówiąc zjebać tego kogoś :]
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

Re: Skradzione zdjęcia

Posted: 28 Mar 2013, 21:17
by decomposed05
Zgłaszasz FB i zabierają to zdjęcie.

Re: Skradzione zdjęcia

Posted: 28 Mar 2013, 21:28
by justforfun
No to niech Bartek już się tym trudzi, to jego fotka :)

Re: Skradzione zdjęcia

Posted: 29 Mar 2013, 23:35
by hadrian2
krzychu wrote:To chociaż popraw przy okazji model i rocznik. ;)
Możesz mi wierzyć, czy nie, ale ten wóz jak był już wcześniej kilkukrotnie wystawiony na sprzedaż, to widniał jako rocznik '95.

Re: Skradzione zdjęcia

Posted: 06 Apr 2013, 11:00
by Razor 688

Re: Skradzione zdjęcia

Posted: 07 Apr 2013, 22:28
by czap
Witam, mam mały problem z kradzieżą zdjęć przez pewną firmę na google+. Nie mogę znaleźć opcji "zgłoszenie nadużycia". A sama firma ciągnie profity z tych zdjęć poprzez reklamę na tym profilu. Poradzicie co mam zrobić, zdjęcia zostały wstawione od 4 osób z TWB. Jednak nie wiem czy inni dawali zgodę na ich rozpowszechnianie, ja nie dawałem. Jedno zdjęcie mam podpisane tylko nickiem drugie wogóle nie jest podpisane. Źródła ściągnięcia zdjęć też nie ma.
Link:
https://plus.google.com/100976850583919 ... otos?hl=pl

Re: Skradzione zdjęcia

Posted: 07 Apr 2013, 22:52
by krzychu

Re: Skradzione zdjęcia

Posted: 29 May 2013, 20:39
by magda-mc
Z tego co się orientuję, to trzy konta czyli: motoryzacja48, Zaklad_R-10 i 2502jarek to jedna i ta sama osoba, pracownik MZA Warszawa... Wielka mi sztuka podkraść zdjęcia, wywołać je i sprzedawać.

Re: Skradzione zdjęcia

Posted: 02 Jun 2013, 22:03
by justforfun
O proszę co znalazłem.
http://www.wiraz-tarnow.pl/index.php/index.php/galeria

Wykorzystali zdjęcie moje, faleQ, Kingi Warchoł oraz Bartka z Mielca. Moje na pewno bez zgody a co na to Bartek? Co na to Kinga?


EDIT: Sprawę rozwiązałem, choć nie łatwo dyskutować z typową blondynką...