Re: Tagi - dyskusja
Posted: 17 Feb 2012, 22:10
Dam ci ksywkę donkichot. Chcesz?
Temat/tag ten wymyśliłem ja dawno temu, żeby mieć zgrupowane zdjęcia, na których WIDAĆ, jak kierowcy machają ręką lub mrygają długimi światłami.maciekl2 wrote:Być może kwestia była już poruszana, niemniej jednak postanawiam podnieść temat.
(...)Tyle, że oznak przyjaznej komunikacji na jednym, czy drugim zdjęciu brak.
A da się usunąć tag? W ogóle, ja jestem zdania, że pewne tagi powinny być ściśle określone. Zarówno ich stosowanie jak również nazewnictwo. Dlatego +1 dla Ciebie, Luke!Luke_Police wrote:Chyba będziemy musieli komuś urwać głowę. Przyznać się, który usunął tag "przewóz pracowników"? Było pod nim ponad 700 zdjęć, obecnie jest mniej niż 100... Po raz kolejny wraca prośba o "żelazny tag" niemożliwy do usunięcia. Takowy status powinny mieć tagi znajdujące się na oficjalnej liście, a "przewóz pracowników" się na niej znajduje.
Da się, jak ma się odpowiednie uprawnienia. Inaczej mówiąc, po wejściu na ogromną obecnie listę ze spisem tagów, można jednym kliknięciem sprawić, by przykładowo spod kilkudziesięciu tysięcy zdjęć wyparował tag "ZTM Warszawa"... Stąd też pojawiły się kiedyś prośby edytorów o ustanowienie "żelaznych tagów" niemożliwych do usunięcia z listy.vecto_529 wrote:A da się usunąć tag?
Dzięki za poparcie. Do takowego określenia od początku dążyliśmy w części ciężarowej i tam jest pewien porządek i "zbiór zamknięty", pilnowany zresztą przez grupę edytorów, co oczywiście nie zmienia faktu, że raz na jakiś czas pojawia się coś totalnie nowego. W częście autobusowo-tramwajowej niestety takiego zbioru zrobić się nie da, chociażby ze względu na brak możliwości przewidzenia wszystkich możliwych relacji, w których kursy wykonują i wykonywać będą przewoźnicy. Ale zasady pisowni zostały już kiedyś określone, tylko mam wrażenie, że obecnie praktycznie nikt tego nie pilnuje. Niekiedy zwracanie uwagi w komentarzu, jest przez autora zdjęcia olewane i w efekcie pewne sytuacje przewozowe czy kursy PKS są opisywane na kilka różnych sposobów. Ja osobiście byłbym za zachowaniem "złotego środka" czyli: jeżeli ktoś czuje potrzebę tagowania jakiejś specyficznej sytuacji (przykładowo grupy zdjęć zrobionych podczas jazdy na deskorolce po Ustrzykach Dolnych), ok, nie widzę przeszkód, ale z drugiej strony trzymanie się określonej pisowni pewnych ustalonych z góry sytuacji, a więc organizatorów linii, relacji kursów międzymiastowych/podmiejskich (pełne nazwy miast, pisownia zgodna z zasadami języka polskiego - wielka pierwsza litera każdego słowa składowego nazwy miasta, miejscowości rozdzielone dwoma spacjami i myślnikiem pomiędzy nimi) i trzymanie się w miarę możliwości oficjalej listy tagów. Wiadomo, że nikt nie zapamięta wszystkiego od razu, ale po to jest możliwość komentowania zdjęć, aby sobie czasem podpowiadać.W ogóle, ja jestem zdania, że pewne tagi powinny być ściśle określone. Zarówno ich stosowanie jak również nazewnictwo. Dlatego +1 dla Ciebie, Luke!
Dokładnie, można zostawić przecież dowolność w tagowaniu, to jest dobre. Ale zastosowanie tagów z "pakietu podstawowego" powinno być niezmienne. Co do olewania poprawek przez autora zdjęcia. Od tego jesteśmy my, edytorzy, żeby czasem samemu coś poprawić skoro delikwent ma to w poważaniu. Wszystko da się wypracować - oczywiście z dobrym podejściem i odrobiną chęci.Luke_Police wrote:Dzięki za poparcie. Do takowego określenia od początku dążyliśmy w części ciężarowej i tam jest pewien porządek i "zbiór zamknięty", pilnowany zresztą przez grupę edytorów, co oczywiście nie zmienia faktu, że raz na jakiś czas pojawia się coś totalnie nowego. W częście autobusowo-tramwajowej niestety takiego zbioru zrobić się nie da, chociażby ze względu na brak możliwości przewidzenia wszystkich możliwych relacji, w których kursy wykonują i wykonywać będą przewoźnicy. Ale zasady pisowni zostały już kiedyś określone, tylko mam wrażenie, że obecnie praktycznie nikt tego nie pilnuje. Niekiedy zwracanie uwagi w komentarzu, jest przez autora zdjęcia olewane i w efekcie pewne sytuacje przewozowe czy kursy PKS są opisywane na kilka różnych sposobów.