Page 5 of 6

Re: Bałagan w seriach

Posted: 08 Oct 2009, 17:43
by af_robert
decomposed05 wrote:I zaraz by się znalazła gromada pseudoznawców która by wpisywała Ikarus 260.88/Jelcz M11. Dalej byłyby przekładki i takie tam... trochę strach to robić. Bo składaków jest stosunkowo niewiele do całości pojazdów i czy nie byłby to overkill.
..zdecydowanie nalezy uwazac, zeby nie przegiąć w drugą stronę. Dopisywanie do KAZDEGO modelu autobusu jego typu podwozia nie jest tym o co mi chodzi. ;)
Dlatego tez w mojej propozycji osobna lista z seriami dla nadwozi bylaby jak najbardziej opcjonalna i poprostu nie bylaby uzywana przy Solarisach, Jelczach, Karosach i innych tego typu pojazdach.
decomposed05 wrote:I o tym właśnie straszny pisze.
..mam niestety wrazenie, ze po tym co stalo sie z portugalską czescią bazy danych, zupełny powrót do tego by na TWB oznaczac pojazdy wg serii podwozia jest niezwykle trudny jesli nie niemozliwy.
empi wrote:W tym momencie serie dodawane według nadwozi rozmnażają się właściwie bez końca.
..otóz wlasnie!

Chodzi mi tez o to, zeby uniknąć wyglaszania tak zasadniczych poglądow, jak komentarz empiego pod tym zdjeciem: http://www.phototrans.eu/14,335831,0.html

Re: Bałagan w seriach

Posted: 08 Oct 2009, 17:55
by Amalio
straszny wrote: Tak jak z ortografią - dla wielu jest bezsensownie zakręcona i przecież można by pisać Łuć, Żeszóf. Bo przecież - parafrazując Twoją wypowiedź - "wpisuję to co słyszę".
Język ewoluuje cały czas na co wskazują książki bardzo dobitnie.
straszny wrote: Albo robimy coś profesjonalnie albo amatorsko,
Olewanie nadwozia, to profesjonalizm :?:

straszny wrote: podwozi Csepel przy każdym Ikarusie
Wyjaśni proszę dlaczego.
af_robert wrote:..wierz mi, ze zdecydowana wiekszosc osob ktore znam powiedzialaby raczej "Jonckheere bodied bus on X chassis" ;) - co kraj, to obyczaj.
No właśnie. Co kraj to obyczaj i równie dużo jest takich gdzie Ci powiedzą Jonckheere Mistral - Koniec kropka. I wierz mi - mam takich znajomych dużo.
af_robert wrote: Dlatego tez w mojej propozycji osobna lista z seriami dla nadwozi bylaby jak najbardziej opcjonalna i poprostu nie bylaby uzywana przy Solarisach, Jelczach, Karosach i innych tego typu pojazdach.
I tak należy zrobić :!: Równouprawnienie dla obydwu części pojazdu :!:

Re: Bałagan w seriach

Posted: 08 Oct 2009, 19:18
by empi
Jestem ogromnie ciekaw jakie będzie rozwiązanie tego problemu :)
Na razie wstrzymałem się z jakąkolwiek edycją pojazdów, bo nie wiem jak mam robić ;)

Re: Bałagan w seriach

Posted: 08 Oct 2009, 19:56
by padamus
Ja jestem zwolennikiem oznaczania autobusu wg jego nadwozia. Nadwozie jest bardziej rozpoznawalnym elementem i takie rozwiązanie jest bezpieczniejsze dla bazy. Załóżmy sytuację, że ktoś widzi nadwozie X znaczkiem producenta podwozia Y. Więc dodaje autobus pod podwozie Y 1. Po latach okazuje się, że podwozie to Y 2, albo nawet Z 7, bo właściciel umieszczając znaczek miał fantazję.

Re: Bałagan w seriach

Posted: 08 Oct 2009, 20:56
by Burdzio
Mam przed sobą instrukcję do Zemuna i wyraźnie jest napisane:
Nazwa handlowa: IK-160 P
Producent: IKARUS - ZEMUN
więc nie jest to chyba sztuczny wytwór.

Re: Bałagan w seriach

Posted: 09 Oct 2009, 10:22
by decomposed05
1. Wpisujemy tak jak w danym kraju jest przyjęte. Jeśli Anglicy uważają swoje Ayatsy jako Volvo B7L to pozostaje to tylko uszanować.

2. Podwozie ma pierwszeństwo. Chyba, że nie jest znane.

Koniec dyskusji.

Re: Bałagan w seriach

Posted: 09 Oct 2009, 15:49
by Amalio
Czyli mam rozumieć, że w UK Ayats, to będzie Volvo, a w Niemczech Ayats będzie Ayatsem? No i w takim razie co z Polską? Bo na razie Solina jest Autosanem, a nie Mercedesem, a Irizar jest Scanią, a nie Irizarem.

Re: Bałagan w seriach

Posted: 09 Oct 2009, 18:53
by straszny
Amalio wrote:No i w takim razie co z Polską? Bo na razie Solina jest Autosanem, a nie Mercedesem
Polskie wyroby opisujemy bez zmian. Czyli Jelcz M11, Jelcz M180, Autosan Solina itp. Podwoziami opisujemy wyroby skandynawskie, brytyjskie i szwajcarskie.
Amalio wrote:Irizar jest Scanią, a nie Irizarem.
Ja widzę co innego. Irizar już dawno jest w bazie jako osobny producent. Przyznaję, że nie mam koncepcji co robić z pojazdami hiszpańskimi i portugalskimi. Większość tamtejszych pojazdów nosi jedynie emblematy producenta podwozia i tak jest opisywana we wszelkich spisach. Z drugiej strony nie zamierzam iść na wojnę z autorami portugalskiej części bazy, ani z krakusami z ich przegubowymi zielonymi Castrosuami.

Re: Bałagan w seriach

Posted: 09 Oct 2009, 19:08
by decomposed05
Amalio wrote:Czyli mam rozumieć, że w UK Ayats, to będzie Volvo, a w Niemczech Ayats będzie Ayatsem?
W jakiej fabryce w niemczech robi się Volvo Ayatsy?

Re: Bałagan w seriach

Posted: 09 Oct 2009, 20:21
by Amalio
decomposed05 wrote:
W jakiej fabryce w niemczech robi się Volvo Ayatsy?
A w jakiej fabryce w Wielkiej Brytanii robi się Volvo Ayatsy :?: Ayats jest przecież hiszpański.
No to ja już nie rozumiem. Do czego mam dostosować pisownię pojazdu :?: Do kraju z którego pojazd pochodzi czy do kraju w którym pojazd jest eksploatowany :?:
Ja Cię Deco zrozumiałem, że kraju w którym pojazd jest eksploatowany, skoro piszesz, że mamy anglików uszanować (nie oni przecież Ayatsy produkują).