Page 6 of 44
Re: Nowi cenzorzy + nowe zasady dla "opornych"
Posted: 11 Apr 2010, 23:18
by egon
piotr_kosz wrote:Proponowani kandydaci na nowych blokerów:
{ciach]
9. piotr_kosz
[/ciach]
Autopromocja?
No ale mimo to popieram

Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 11 Apr 2010, 23:19
by Marcin Ciszewski
Żadna autopromocja. Kolega po prostu zebrał wszystkie kandydatury z poprzednich postów, w tym także i jego...

Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 11 Apr 2010, 23:25
by egon
Jasne. Zna się na fotografii, trza mu dać "B".
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 12 Apr 2010, 11:36
by kjacobson
1. Przemek W
2. Luke
3. M. Machel
4. Mike
poza tym wypadałoby przewałkować temat pksowych masówek, szczególnie z krakowskiego dworca...ja rozumiem, że PKS to drażliwy temat i w sumie nie łatwo sfocić każdy autobus PKS gdzieś "w polu", ale totalne masówki z dworców PKS mogą sobie poleżec w "szufladzie", za pare lat może nabiorą wartości
druga kwestia : osoby mające już literkę B, a nie korzystające ze swoich uprawnień, są takie?
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 12 Apr 2010, 13:34
by Marek Landowski
Proponowałbym spojrzeć też na miejsce zamieszkania autorów. Z reguły przegląda się dokładniej zdjęcia ze swojej okolicy. Są pewne rejony, gdzie nie ma lokera, a by się przydał. Mam nadzieję, że Ci którzy dostaną blokera nie będą wykorzystywać go w osobistych konfliktach (tego nie lubię to mu zablokuję zdjęcie).
Kandydować każdy może, więc może zgłosiłbym swoją kandydaturę, ale pewnie niektórzy stwierdzą, że się za bardzo czepiam (czy to krzywe, czy to za dużo kB).
Co do ilości E i A - ja np. nie jestem w stanie ustawić prawidłowego przewoźnika na starych zdjęciach nie z mojej okolicy, bo to się łączy z ustawieniem mapki.
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 12 Apr 2010, 14:45
by TMSA
A to jakimś wielkim problemem jest znalezienie zdjęcia z tego samego miejsca, gdzie jest ustawiona mapka? Ja tak zawsze robię, wystarczy chcieć i poszukać.

IMHO na cenzora nadaje się jak najbardziej wspomniany Przemek W., Alojz, a także Krzysztof'' (id 618).
Jestem także zdania, że cenzorzy powinni pojawić się tam, gdzie ich jeszcze nie było i będą pilnować przede wszystkim porządku 'na własnym podwórku'. Chodzi o to, żeby nie wybierać n-tego z tego samego miasta.

Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 12 Apr 2010, 14:56
by Adam G.1
Marek Landowski wrote:Proponowałbym spojrzeć też na miejsce zamieszkania autorów. Z reguły przegląda się dokładniej zdjęcia ze swojej okolicy.
Na swoim przykładzie pragnę powiedzieć, że się z tym nie zgadzam.
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 12 Apr 2010, 15:16
by C.E.
Nie przyjmuję nominacji. Nie mam czasu. Nie chcę być cenzorem. Nie zajmuję się TWB, na tyle by ta funkcja była przeze mnie pełniona.
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 12 Apr 2010, 15:25
by piotr_kosz
TMSA wrote:Jestem także zdania, że cenzorzy powinni pojawić się tam, gdzie ich jeszcze nie było i będą pilnować przede wszystkim porządku 'na własnym podwórku'. Chodzi o to, żeby nie wybierać n-tego z tego samego miasta.
Szczerze Ci powiem, że to niebezpieczny pogląd.
Często cenzor z rodzimego miasta nie zablokuje "na pilnowanym" terenie zdjęcia koledze, aby nie robić mu przykrości, utrzymać z nim dobre stosunki. I ja to rozumiem.
Miejsce nie ma znaczenia, a czas poświęcony dla TWB.
Marek L. wrote:Mam nadzieję, że Ci którzy dostaną blokera nie będą wykorzystywać go w osobistych konfliktach (tego nie lubię to mu zablokuję zdjęcie).
To jest podstawa definicji cenzora. Jak wiemy, mamy w swoim gronie jedynego, "wydalonego" Jacka Pudło. Reszta - chyba trzyma jakieś zasady i kieruje się ogólnym "dobrem" fotogalerii.
Krystian J. wrote:druga kwestia : osoby mające już literkę B, a nie korzystające ze swoich uprawnień, są takie?
Są na pewno, ale chyba tylko z powodu braku czasu...
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 12 Apr 2010, 15:34
by TMSA
piotr_kosz wrote:
Szczerze Ci powiem, że to niebezpieczny pogląd.
Często cenzor z rodzimego miasta nie zablokuje "na pilnowanym" terenie zdjęcia koledze, aby nie robić mu przykrości, utrzymać z nim dobre stosunki. I ja to rozumiem.
I tutaj cały paradoks. Blokowanie koledze. Cenzor powinien być osobą neutralną, blokuje knoty bez względu na to, czy fotografia jest autorstwa kolegi/znajomego, czy też nie. Wiadomo jakie by były tego skutki, ale to pokazuje, że dana osoba odbiera TWB zbyt emocjonalnie, traktuje stronę jako jedną z najważniejszych części swojej egzystencji, bez której życie na ziemi nie istnieje. Dlatego ja nie wiem, czy chciałbym być cenzorem i tracić znajomość z kimś przez jedno zablokowane zdjęcie. Wiadomo jak jest - nikt nie chce zbytnio ryzykować.
