Page 8 of 44
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 12 Apr 2010, 20:36
by Amalio
kjacobson wrote:5 osób ma deliberować nad jednym zdjęciem? to już lekka przesada...
Deliberować

Stawiasz plus jak jesteś za blokadą, minus jeżeli nie i tyle. Uzbiera się pięć i zdjęcia wylatuje. I skończą waśnie typu - jeden zablokuje, sprawa trafia na forum, i następny odblokuje, bo się nie zgadza z decyzją poprzedniego. Albo ktoś zablokował, bo kogoś nie lubi. Sami pomyślcie co tak naprawdę chcecie osiągnąć, bo już zauważyliście, że wciąganie w grę nowych osób nie rozwiąże sprawy z powodu kolesiostwa że tak to ujmę.
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 12 Apr 2010, 20:43
by Marcin Ciszewski
Plusy i minusy to są na demotywatorach...
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 12 Apr 2010, 20:48
by Amalio
Marcin Ciszewski wrote:Plusy i minusy to są na demotywatorach...
No to życzę dalszej miłej zabawy.
Ja uważam, że decyzja większej ilości osób będzie bardziej obiektywna i niepodważalna aniżeli jednej i wyeliminuje fochy jednych na drugich.
Jak nie, to nie widzę nic innego jak spisanie kodeksu na tysiąc artykułów, paragrafów i milion stron by nie było żadnych obiekcji co do blokady, bo spierać się to czasem można w nieskończoność.
Tyle ode mnie.
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 12 Apr 2010, 21:01
by karol
Amalio wrote:Ja uważam, że decyzja większej ilości osób będzie bardziej obiektywna i niepodważalna aniżeli jednej i wyeliminuje fochy jednych na drugich.
Zgadam się z Tobą. Takie coś się dobrze sprawdza.
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 12 Apr 2010, 21:06
by Lukasy
Amalio wrote:Jak nie, to nie widzę nic innego jak spisanie kodeksu na tysiąc artykułów, paragrafów i milion stron...
A potem naukę na studiach i składanie egzaminów w aplikacji prokuratora tewubowskiego.
Plusy i minusy to dobra rzecz - można by też nieco osłabić pozycję jednego cenzora na rzecz grupy cenzorów (także tych nowych, o niewielkim dorobku, a dobrze rokujących perspektywach) i rozwiązać sprawę właśnie plusami i minusami. Umowna granica - zdjęcie zostaje albo przepada. To byłoby dobre, bo skończyłyby się może te wieczne pyskówki i odwołania.
PS. Kto będzie Anną Marią Wesołowską? :->
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 12 Apr 2010, 21:45
by Cash
Zgadam się z Tobą. Takie coś się dobrze sprawdza.
Dokładnie. Przykład - jedna z łódzkich galerii transportowych.
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 12 Apr 2010, 21:48
by piotr_kosz
Adam G. wrote:Pytanie, czy jest to konieczne, skoro to samo robi się obecnie na forum? :>
Tak, ale nie anonimowo. A nie raz indywidualne zgłoszenie, bez zbędnego rozgłosu pomoże po cichu rozwiązać narastający konflikt.
Lukasy wrote:PS. Kto będzie Anną Marią Wesołowską? :->
Proponuję obecnych cenzorów - ale tych, którzy mogą świadczyć swoim poświęceniem i zaangażowaniem.
Podoba mi się pomysł na "rozdrobnienie" władzy cenzorskiej na rzecz demokracji. Sądzę, że oprócz zadeklarowanej oceny (plus lub minus) przyda się krótkie uzasadnienie. Co więcej - rzeczywiście więcej osób mogłoby zostać nowymi cenzorami, bez znacznego zwiększenia ich przywilejów (dzisiaj cenzor ma ogromną władzę).
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 12 Apr 2010, 22:51
by Adam G.1
Amalio wrote:A czy nie byłoby prościej gdyby do zablokowania zdjęcia byłoby potrzebne więcej niż jedno kliknięcie

Przypuśćmy, że któryś cenzor zgłosił zdjęcie do blokowania. I wtedy potrzebowałby poparcia innych cenzorów by blokada przeszła( powiedzmy czterech). Wtedy blok jest bardziej obiektywny.
A knot wisi sobie w najlepsze przez sporo czasu. Nie o to przecież chodzi! Demokracja nie zawsze jest takim pozytywnym zjawiskiem, wcale nie wyeliminowałaby "kolesiostwa", a wręcz znacząco by je powiększyła. Stawianie plusów kolegom i minusów wrogom, tak by to później wyglądało. Cenzorzy zaś są wybrani po to, by być możliwie jak najbardziej obiektywnymi - i może nie ja powinienem to mówić, ale naprawdę uważam że nie ma tu sytuacji blokowania zdjęcia za fakt, że cenzor kogoś nie lubi.
Przypominam też, że zabawa w plusowanie i minusowanie z uzasadnieniami zdecydowanie przyczyni się do:
a) pójścia TWB w kierunku fotogalerii stricte artystycznej, jakakolwiek dokumentacyjna rola będzie stopniowo zanikać;
b) wymyślania setek mniej lub bardziej bzdurnych uzasadnień swoich ocen (co bezpośrednio powiązane jest z kolesiostwem).
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 12 Apr 2010, 22:55
by JacekM1
Zgadzam się z przedmówcą. Mam nieco inny pomysł, może nie do końca zaspokajający potrzeby ludu żądnego krwi cenzorów - aby cenzorzy mieli po prostu wgląd w zdjęcia zablokowane - czy to wyświetlane oddzielnie, czy wspólnie z pozostałymi (wyróżnione np. czerwonym tłem). W ten sposób mogłaby być przeprowadzana weryfikacja albo dyskusja nad decyzją o zablokowaniu danego zdjęcia.
Re: Dyskusja o knotach, czyli szukamy nowych blokerów
Posted: 12 Apr 2010, 23:06
by Amalio
Adam G.1 wrote:A knot wisi sobie w najlepsze przez sporo czasu. Nie o to przecież chodzi!
O matko. Stwarasz problemy tam gdzie ich nie ma. Po to są cenzorzy żeby pełnić swoją funkcję, a nie o*****ć się. Niech więc będzie limit czasowy na głosowanie po którym sumowało by się automatycznie stosunek plusów do minusów ( no chyba, że zdjęcie przejdzie jakąś ustaloną "bezwzględną" większością).
Adam G.1 wrote:wcale nie wyeliminowałaby "kolesiostwa", a wręcz znacząco by je powiększyła. Stawianie plusów kolegom i minusów wrogom, tak by to później wyglądało.
Że co proszę

Pojedyncza opinia jest subiektywna i byt mojego zdjęcia zależy od jakiegoś widzimisię. To właśnie większa ilość cenzorów( mających różne poglądy, z różnych regionów kraju i świata) decydujących o egzystencji fotografii zyskuje na obiektywności, bo eliminuje to osoby które będą chciały zablokować za wszelką cenę "bo go nie lubię" albo nie blokować " bo go lubię - co z tego, że knot".
Po co doprowadzać do takiej sytuacji, że ktoś nieprzychylny z zablokuje, a potem będzie się upierał przy swoich argumentach by koniecznie udowodnić marną jakość zdjęcia skoro może to zweryfikować kilka innych osób

I to samo w drugą stronę.
Adam G.1 wrote:a) pójścia TWB w kierunku fotogalerii stricte artystycznej, jakakolwiek dokumentacyjna rola będzie stopniowo zanikać;
Zastanówmy się nad tym. Jeżeli uważasz, że obecni cenzorzy by do tego doprowadzili... to oznaka, że tak jest właśnie tu i teraz, bo to Ci sami ludzie i nie potrzebuję ich kilku by moja masówka się któremukolwiek z nich nie spodobała ;>
Przy większej ilości osób o niekoniecznie tych samych poglądach mam szansę za pomocą demokratycznego głosowania obronić to czy jest coś na swój sposób dobre czy też nie.