Dziesięciolatka
- decomposed05
- Posts: 2664
- Joined: 19 Apr 2005, 00:00
- Contact:
Re: Dziesięciolatka
Ja mam wrażenie, że niektórym to się płaci za to by szukali dziurę w całym.
- Marcin Ciszewski
- Posts: 342
- Joined: 28 Jan 2007, 00:00
Re: Dziesięciolatka
A na 9-leciu to niby był stały przydział do wozów?wokie wrote:Trzeba też wziąść pod uwagę też to, że moga być osob, które wybrały jakiś inny wóz, ale będą chcieli się chociaż kawałek Barlietem przejechać - co w takim przypadku ?mzk8044 wrote:Zakładając że wszyscy zapowiedzeni na Berlieta przyjadą i nie będą zmieniać pojazdu to mamy już 3 osoby stojące (o ile straszny zezwoli)
Zablokował mi zdjęcie.
Wiecie co z nim zrobić!!!!!!!!!!!!!!!
xD
Wiecie co z nim zrobić!!!!!!!!!!!!!!!
xD
Re: Dziesięciolatka
Nie mam zamiaru szukać dziury w całym. Jeżeli tak zostało odebrane to sorka 

- piotr_kosz
- Posts: 313
- Joined: 27 Aug 2007, 00:00
Re: Dziesięciolatka
Na 9-leciu nie było "delikatnego" PR100. Rozumiem obawę o jedyny taki zabytek w Polsce... a mając na uwadze przyzwyczajenia piwoszowe plus niekontrolowane zachowania niektórych - tego pojazdu bym nie wystawiał. Jednak to Wasza decyzja - ja tam czekam na "bizona"Marcin Ciszewski wrote: A na 9-leciu to niby był stały przydział do wozów?

Dokładnie - to luźna dyskusja. To ma być nasze wspólne święto i każdy chce, aby impreza była dopracowana... w każdym szczególe.wokie wrote:Nie mam zamiaru szukać dziury w całym. Jeżeli tak zostało odebrane to sorka
I tak wszystko rozstrzygnie się dwa tygodnie przed datą imprezy. Jednak sądzę, że ze względu na lokalizację, jak i również prestiż "rocznicy" ludu może być bardzo dużo... Szczególnie tych niezrzeszonych w kręgach "phototransowych".
PS - planujecie "wpisowe" zaliczki?
Re: Dziesięciolatka
1) Każdego, kto się nawali i zacznie choć trochę demolować pojazdy natychmiastowo wyrzuacmy. W końcu jedziemy bardzo cennymi okazami, jak ktoś chce pić to proszę sobie zorganizować after w klubie. To nie są zwykłe autobusy.
2) Mój skład: 5254, 8081, 6330 (ew 289 lub 2600). PR100 nie ma co wystawiać, bo jest za delikatne.
2) Mój skład: 5254, 8081, 6330 (ew 289 lub 2600). PR100 nie ma co wystawiać, bo jest za delikatne.
Re: Dziesięciolatka
Ad1. To chyba nie byłeś na imprezach... Poza tym, myśl... Kto normalny zacznie demolować autobusy? o.Osk2011 wrote:1) Każdego, kto się nawali i zacznie choć trochę demolować pojazdy natychmiastowo wyrzuacmy. W końcu jedziemy bardzo cennymi okazami, jak ktoś chce pić to proszę sobie zorganizować after w klubie. To nie są zwykłe autobusy.
2) Mój skład: 5254, 8081, 6330 (ew 289 lub 2600). PR100 nie ma co wystawiać, bo jest za delikatne.
Ad2. Bez 120MM/1 nie ma zabawy, to nie przejdzie.



- piotr_kosz
- Posts: 313
- Joined: 27 Aug 2007, 00:00
Re: Dziesięciolatka
1. Tu faktycznie Sławek przesadziłvecto_529 wrote: Ad1. To chyba nie byłeś na imprezach... Poza tym, myśl... Kto normalny zacznie demolować autobusy? o.O
Ad2. Bez 120MM/1 nie ma zabawy, to nie przejdzie.

2. Całkowicie się zgadzam - jeden przegub Ikarus plus solówka Jelcza - to absolutne minimum. Trzeci pojazd w zależności od frekwencji - przegubowy lub standardowy.
- msienkiewicz
- Posts: 124
- Joined: 01 Jan 1970, 01:00
- Location: Ostróda
Re: Dziesięciolatka
Prawda jest taka iż chyba na każdej imprezie będzie banda piwoszy która na imprezy przyjeżdża tylko po to żeby podkręceni kilkoma butelkami złocistego trunku narobić wiochy.
- Marcin Ciszewski
- Posts: 342
- Joined: 28 Jan 2007, 00:00
Re: Dziesięciolatka
Nikt Ci nie każe przyjeżdżać... Jeśli wolisz cały czas gapić się za okno i nie odzywać się - proszę bardzo, Twój wybór. Tym bardziej że na bank będzie więcej niż jeden autobus. Ja (i nie tylko ja) jednakże bardzo cenię sobie pozytywną atmosferę i dobrą zabawę podczas przejazdu.
Zablokował mi zdjęcie.
Wiecie co z nim zrobić!!!!!!!!!!!!!!!
xD
Wiecie co z nim zrobić!!!!!!!!!!!!!!!
xD
Re: Dziesięciolatka
Bez przesady, nikt nie zakłada przecież abstynenckiego 10-lecia, to by było niewykonalne.
Zdaje mi się, że co roku problemy były zwykle z dość konkretnymi osobami. Jeśli przyjadą - po prostu trzeba na nie zwracać szczególną uwagę, ot co
Zdaje mi się, że co roku problemy były zwykle z dość konkretnymi osobami. Jeśli przyjadą - po prostu trzeba na nie zwracać szczególną uwagę, ot co
