Forum Phototrans.eu

Krzychu wywalił mi C z VINu. Jak go zobaczę to mu to C na czole wybiję

To jest zero, a nie C. Na Bezpiecznym też są błędy. Pokaż zdjęcie dowodu, gdzie jest to C w VIN-ie.

http://phototrans.pl/15,27338,5982.html

Prawidłowo jest 2608890040082:
26088 - typ podwozia
9004 - rok i miesiąc produkcji, czyli kwiecień 1990
0082 - numer kolejny.

Sprawdź inne migi albo zapytaj strasznego.

Link dla ułatwienia: http://phototrans.pl/autobusy.php?s=501 ... y%C5%9Blij

A teraz wejdź pod stół i odszczekaj.

Wyślę ci dzisiaj zdjęcie dowodu i numeru nabitego na podwoziu i dostaniesz miesiąc bana - za głupotę trzeba płacić.

Czyli nie dopuszczasz do siebie myśli, że mogę mieć rację? A Strasznego pytałeś?
To zanim mnie zbanujesz napiszę Ci o fso 125p moich rodziców z 1986 r., w którym po jakichś 5-6 latach diagnosta dopatrzył się błędu w numerze VIN - w papierach była 6, a na tabliczce znamionowej niedbale wybita 8, która na pierwszy rzut oka wyglądała jak 6.

Dostaniesz zdjęcie dowodu i zdjęcie nabitego VINu na ramie. Tyle w kwestii twojej racji.

Poza tym tak jak pisałem wcześniej nawet jeśli numer VIN jest błędnie zapisany w odniesieniu do systemu numeracji stosowanego przez fabrykę to właśnie w błędnej formie identyfikuje pojazd. Nie znajdziemy wozu po jakimś zmyślonym numerze. Jest C to jest i kropka.
Dodam jeszcze, że kilka lat temu poprawiałem VIN-y po Krzychu, bo coś ten system zapisywania końcówki i odtwarzania początku numeru nie za bardzo się sprawdził.

Rozbieraliśmy ten autobus by znaleźć inny numer VIN by zarejestrować go na żółte z innym i nic nie znaleźliśmy to został ten i taki jest w DR, wpisie do konserwatora i opinii rzeczoznawcy. No ale Krzychu wie lepiej i się jeszcze kłóci.

Wtrącę się w dyskusję, gdyż natknąłem się na przypadek, gdzie metryka nie ma wpisanego właściciela, przez co nie można jej wyświetlić. Co zrobić w takim przypadku?

http://phototrans.pl/autobusy.php?s=501 ... y%C5%9Blij

Dobra, Krzychu dostaje bananono na miesiąc za wandalizm w bazie danych.