Page 1 of 2

329729

Posted: 01 Jun 2009, 13:12
by bialy

Re: 329729

Posted: 02 Jun 2009, 11:10
by empi
bialy wrote:http://www.phototrans.eu/14,329729,0.html
http://www.phototrans.eu//images/photos ... 329729.jpg
Można poznać powód zablokowania? Nietypowy kadr?
Takie dość przypadkowe... Może gdyby autobus był luźniej skadrowany, kobiety ładne i dwa kroki wstecz...? Jak na kilkutysięczne zdjęcie z Gdańska to słabo.

Re: 329729

Posted: 02 Jun 2009, 12:06
by bialy
empi wrote: Takie dość przypadkowe...
Nieprzypadkowe...
empi wrote: Może gdyby autobus był luźniej skadrowany
IMHO jest OK
empi wrote: kobiety ładne
uroda rzecz względna:P
empi wrote: dwa kroki wstecz
po co, bo nie bardzo rozumiem?
empi wrote: Jak na kilkutysięczne zdjęcie z Gdańska to słabo.
Kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje, dużo osób było odmiennego zdania.

Re: 329729

Posted: 02 Jun 2009, 15:24
by empi
Gdyby fotka nie była przypadkowa, to byś się zastanowił jak ująć wszystkie elementy w kadrze, a tak jest chaotycznie i za ciasno.
Generalnie wiadomo - wszystko jest kwestią gustu. Ale co innego, gdy ktoś ma pomysł na zdjęcie, a co innego jak wychodzi na ulicę i cyknie co pierwsze przyjedzie. To widać.

Ale to nie ja blokowałem.

Re: 329729

Posted: 02 Jun 2009, 17:57
by bialy
empi wrote:jest chaotycznie i za ciasno.
Moim zdaniem nie jest chaotycznie i za ciasno

Re: 329729

Posted: 03 Jun 2009, 04:27
by empi
bialy wrote:
empi wrote:jest chaotycznie i za ciasno.
Moim zdaniem nie jest chaotycznie i za ciasno
Jest za ciasno choćby dlatego, że ucięty jest policyjny Transporter.

Re: 329729

Posted: 03 Jun 2009, 08:57
by bialy
empi wrote:Jest za ciasno choćby dlatego, że ucięty jest policyjny Transporter.
Może być i nie ucięty http://ssmkz.ovh.org/zdj/P1010865.jpg

Re: 329729

Posted: 03 Jun 2009, 11:59
by Marek Landowski
Idziesz lepszą drogą, jeszcze przesuń kadr w lewo i go poluzuj. :)

Re: 329729

Posted: 05 Jun 2009, 15:11
by bialy

Re: 329729

Posted: 05 Jun 2009, 16:17
by Adam G.1
bialy wrote:http://www.phototrans.eu/14,330098,0.html
A takie coś sobie wisi...
już nie wisi, ale nie odpowiada mi metoda obrony siebie, podkopując innych...