Nadużywanie uprawnień
Re: Nadużywanie uprawnień
"jeśli nie zobaczę tu w ciągu 24h "magicznego słowa", to twój "czerwony licznik" zwiększy się z dwóch do trzech." Zastraszamy i blokujemy zdjęcia ze względu na to że autor podpał? Oj nieładnie nieładnie. Poza tym NIE ŻYCZĘ SOBIE ŻEBYŚ USUWAŁ WIĘKSZOŚĆ POZYTYWNYCH NIKOGO NIE OBRAŻAJĄCYCH KOMENTARZY Z POD MOICH ZDJĘĆ. NIE OBCHODZĄ MNIE TWOJE WIDZIMISIĘ NA TEMAT SPAMU. Dla mnie np przykładem klasycznego spamu jest Twoja zaczepka z pod zdjęcia 1215 nic nie wnosząca do rozmowy. http://phototrans.eu/14,407040,0,Ikarus_280_A_1215.html
-
Marek Landowski
- Posts: 223
- Joined: 07 May 2007, 00:00
- Contact:
Re: Nadużywanie uprawnień
Nie usuwaj pochwalnych komentarzy dot. jego knotów, bo będziesz miał przejebane! 
Autorski kurs obrabiania zdjęć w GIMP'ie. Spragniony? -> www.presto.gda.pl
Re: Nadużywanie uprawnień
@JP: a co, może nie zaliczyłeś chłopczyku pudła bezpodstawnie oskarżając mnie o zablokowanie fotki? :> Zaliczyłeś. I to spore. A jeśli nie znasz takiego powiedzenia, to informuję Cię, że znaczy ono tyle co "strzał kulą w płot". I naprawdę nie jest moją winą, że takowe stwierdzenie funkcjonuje w języku polskim... Wskaż mi teraz gdzie tu jest przejaw mojego rzekomego chamstwa? Bo myślę, że zwykłym chamstwem były raczej twoje stwierdzenia per 'prostaku' i 'chamie' w stosunku do innych kolegów. Więc jeśli chcesz tu kogoś piętnować, to proponuję zacząć od siebie... Nie sądzę jednak abyś miał tyle cywilnej odwagi aby kogoś publicznie tu przepraszać.
Co do podanych linków, to prawda w oczy kole, nie? Udajesz znawcę niemal we wszystkich dziedzinach życia (m.in. architektura, zagadnienia chemiczno-fizyczne, budowa mechaniczna pojazdów etc.), a potem się okazuje, że twoja wiedza jest jednak gówno warta! Czytaj: daleka jest od tej prawdziwej... Udajesz znawcę w robieniu zdjęć, a potem się okazuje, że... śnieg jest żółty. Udajesz znawcę w wielu komunikacyjnych tematach, a potem zadajesz tak idiotyczne pytania, że ludzie sobie linki na GG rozsyłają i się z ciebie śmieją ;] Udajesz znawcę w temacie historycznych tramwajów, a walisz "byki" godne przedszkolaka, a nie człowieka, który podobno KM się interesuje :-> Dodatkowo nie zadajesz sobie ~trzech minut trudu aby odnaleźć właściwy pojazd. Do tego po podaniu ci go, nie raczysz go nawet potem zmienić. I tak dalej, i tak dalej... A na koniec udajesz ofiarę losu, która nie potrafi przyznać się do błędu, przy okazji obwiniając wszystko i wszystkich wokół! Jak dobrze znamy te twoje spiskowe teorie dziejów np. na temat rzekomego prześladowania biednego Jacusia przez złego Liptona. Wszystko fajnie, tylko "trochę" nudne się to już zrobiło i nikogo nie wzrusza. A już na pewno nie mnie... Następnym razem wymyśl więc coś mądrzejszego.
Aha, i ja naprawdę bardzo się cieszę, że podałeś wszystkie te linki - jakby nie patrzeć skompromitowałeś się pod każdym z nich koncertowo! Kawał dobrej roboty
Tak więc sądzę, że słowo "żenada" bardziej adekwatne jest jednak do twojego zachowania. Dołożyć do tego należy późniejsze "lamenty" na forach, "napuszczanie" jakichś swoich przydupasów do bronienia ciebie (sam nie potrafisz, hę?) etc. A że wszystko odbierasz personalnie i nie potrafisz prowadzić merytorycznych dyskusji, to już jest tylko i wyłącznie twój problem. No, może również twoich kolegów nakręconych jak katarynki na jeden "kanał" :>
I na koniec jeszcze jedno: nie zauważyłem abyś w swoim nieco nudnym i przy długim elaboracie przeprosił mnie za pomówienie w postaci bezpodstawnego oskarżenia o rzekome "nadużywania uprawnień ". Więc przypominam ci, że zgodnie z obietnicą z poprzedniego posta zostało ci na to jeszcze niecałe 12 godzin...
@Mercedes W123: jak unikasz dodawania tagów, to raczej nie ma się czym chwalić ;] I jeśli nie rozumiesz "o co cho", to przeczytaj raz jeszcze komentarze pod odpowiednimi fotkami - może wtedy zrozumiesz. A zasadniczo to proponuję nie wcinać się między wódkę a zakąskę, bo tematów do tagów na forum było już kilka. A ten na pewno ich nie dotyczy.
@sk2011: jp podpadł mi już dawno temu. I doskonale wie dlaczego. Zdaje się natomiast, że ty nie rozumiesz znaczenia słowa "zastraszanie" - idź otwórz sobie stosowny słownik, a potem wróć i skoryguj swoją wypowiedź ;] Poza tym jakbyś umiał czytać ze zrozumieniem, to doskonale być wiedział czego dotyczył ten fragment mojej wypowiedzi (patrząc w słownik zerknij też na słowo "pomówienie" :> ). Ja po prostu nie pozwolę by wszystkie życiowe niepowodzenia jp (a tych jak widać jest całkiem sporo) były przypisywane mojej skromnej osobie. A skoro był tak pewny siebie w publicznym pomawianiu mnie (i zaliczył pudło), to niech teraz również nie zabraknie mu odwagi aby to odszczekać publicznie. Zatem dobrze wie co ma zrobić aby uniknąć tego o czym pisałem. Bo niestety takie zachowania nie mogą pozostać obojętne.
A poza tym nie pisz wersalikami, bo ci żyłka pierdząca pęknie
Na szczęście twoje zdanie obchodzi mnie tyle co zeszłoroczny śnieg ;] Są przyjęte pewne zasady i nikt nie będzie traktowany wyjątkowo. A już na pewno nie po zachowaniu takim jak powyższe. Powiem więcej: ciesz się, że ja jestem zapracowanym człowiekiem i nie mam czasu przeglądać tego wszystkiego... Na szczęście są jeszcze inni administratorzy, więc również radzę uważać wyciągając pochopne wnioski! No i administracja ma tu jeszcze do powiedzenia trochę więcej niż inni. Natomiast jeśli mój komentarz spod zdjęcia 407040 uznajesz za zaczepkę, to jest to tylko dowód, ze jesteś w zmowie z jp i że zasadniczo nie zrozumiałeś po co był on napisany. Hehe...
@Marek Landowski: no normalnie jestem tak wydygany, że... chyba pójdę spać A do Lublina, to już nigdy nie pojadę I w sumie przestaje się dziwić dlaczego środowisko lubelskich MKM-ów (i nie tylko ;] ) naprawdę nie chce mieć nic wspólnego z kilkoma osobami z tego miasta 
Co do podanych linków, to prawda w oczy kole, nie? Udajesz znawcę niemal we wszystkich dziedzinach życia (m.in. architektura, zagadnienia chemiczno-fizyczne, budowa mechaniczna pojazdów etc.), a potem się okazuje, że twoja wiedza jest jednak gówno warta! Czytaj: daleka jest od tej prawdziwej... Udajesz znawcę w robieniu zdjęć, a potem się okazuje, że... śnieg jest żółty. Udajesz znawcę w wielu komunikacyjnych tematach, a potem zadajesz tak idiotyczne pytania, że ludzie sobie linki na GG rozsyłają i się z ciebie śmieją ;] Udajesz znawcę w temacie historycznych tramwajów, a walisz "byki" godne przedszkolaka, a nie człowieka, który podobno KM się interesuje :-> Dodatkowo nie zadajesz sobie ~trzech minut trudu aby odnaleźć właściwy pojazd. Do tego po podaniu ci go, nie raczysz go nawet potem zmienić. I tak dalej, i tak dalej... A na koniec udajesz ofiarę losu, która nie potrafi przyznać się do błędu, przy okazji obwiniając wszystko i wszystkich wokół! Jak dobrze znamy te twoje spiskowe teorie dziejów np. na temat rzekomego prześladowania biednego Jacusia przez złego Liptona. Wszystko fajnie, tylko "trochę" nudne się to już zrobiło i nikogo nie wzrusza. A już na pewno nie mnie... Następnym razem wymyśl więc coś mądrzejszego.
Aha, i ja naprawdę bardzo się cieszę, że podałeś wszystkie te linki - jakby nie patrzeć skompromitowałeś się pod każdym z nich koncertowo! Kawał dobrej roboty
Tak więc sądzę, że słowo "żenada" bardziej adekwatne jest jednak do twojego zachowania. Dołożyć do tego należy późniejsze "lamenty" na forach, "napuszczanie" jakichś swoich przydupasów do bronienia ciebie (sam nie potrafisz, hę?) etc. A że wszystko odbierasz personalnie i nie potrafisz prowadzić merytorycznych dyskusji, to już jest tylko i wyłącznie twój problem. No, może również twoich kolegów nakręconych jak katarynki na jeden "kanał" :>
I na koniec jeszcze jedno: nie zauważyłem abyś w swoim nieco nudnym i przy długim elaboracie przeprosił mnie za pomówienie w postaci bezpodstawnego oskarżenia o rzekome "nadużywania uprawnień ". Więc przypominam ci, że zgodnie z obietnicą z poprzedniego posta zostało ci na to jeszcze niecałe 12 godzin...
@Mercedes W123: jak unikasz dodawania tagów, to raczej nie ma się czym chwalić ;] I jeśli nie rozumiesz "o co cho", to przeczytaj raz jeszcze komentarze pod odpowiednimi fotkami - może wtedy zrozumiesz. A zasadniczo to proponuję nie wcinać się między wódkę a zakąskę, bo tematów do tagów na forum było już kilka. A ten na pewno ich nie dotyczy.
@sk2011: jp podpadł mi już dawno temu. I doskonale wie dlaczego. Zdaje się natomiast, że ty nie rozumiesz znaczenia słowa "zastraszanie" - idź otwórz sobie stosowny słownik, a potem wróć i skoryguj swoją wypowiedź ;] Poza tym jakbyś umiał czytać ze zrozumieniem, to doskonale być wiedział czego dotyczył ten fragment mojej wypowiedzi (patrząc w słownik zerknij też na słowo "pomówienie" :> ). Ja po prostu nie pozwolę by wszystkie życiowe niepowodzenia jp (a tych jak widać jest całkiem sporo) były przypisywane mojej skromnej osobie. A skoro był tak pewny siebie w publicznym pomawianiu mnie (i zaliczył pudło), to niech teraz również nie zabraknie mu odwagi aby to odszczekać publicznie. Zatem dobrze wie co ma zrobić aby uniknąć tego o czym pisałem. Bo niestety takie zachowania nie mogą pozostać obojętne.
A poza tym nie pisz wersalikami, bo ci żyłka pierdząca pęknie
Na szczęście twoje zdanie obchodzi mnie tyle co zeszłoroczny śnieg ;] Są przyjęte pewne zasady i nikt nie będzie traktowany wyjątkowo. A już na pewno nie po zachowaniu takim jak powyższe. Powiem więcej: ciesz się, że ja jestem zapracowanym człowiekiem i nie mam czasu przeglądać tego wszystkiego... Na szczęście są jeszcze inni administratorzy, więc również radzę uważać wyciągając pochopne wnioski! No i administracja ma tu jeszcze do powiedzenia trochę więcej niż inni. Natomiast jeśli mój komentarz spod zdjęcia 407040 uznajesz za zaczepkę, to jest to tylko dowód, ze jesteś w zmowie z jp i że zasadniczo nie zrozumiałeś po co był on napisany. Hehe... @Marek Landowski: no normalnie jestem tak wydygany, że... chyba pójdę spać
A do Lublina, to już nigdy nie pojadę I w sumie przestaje się dziwić dlaczego środowisko lubelskich MKM-ów (i nie tylko ;] ) naprawdę nie chce mieć nic wspólnego z kilkoma osobami z tego miasta 
Re: Nadużywanie uprawnień
Tak czytam Waszą dyskusję i jako osoba kompletnie niezaznajomiona z tematem, a tylko na podstawie Waszych postów, linków etc. stwierdzam, że zachowanie ni jednego ni drugiego nie przystoi już w pewnym wieku. Może powinniście się spotkać, pookładać się po gębach albo przynajmniej dać sobie na wstrzymanie?
Swego czasu ja też prowadziłem wojny floodowe z paroma użytkownikami TWB (Lipton zapewne doskonale się orientuje z kim i jak to wyglądało, zresztą niektórzy inni pewnie też), ale stwierdziłem, że to do niczego nie prowadzi - nie prowokuję i nie daję się sprowokować.
Wszyscy na tym korzystamy, bo jako że tworzymy społecznośc, to zawsze będzie tak, że dwadzieścia osób żyje w zgodzie, dziesięć bardzo się lubi a ostatnie dwie się wybitnie nie lubią a najchetniej to by się pozabijali z nie do końca jasnych powodów. Tego nie unikniemy.
Apeluję tak więc o odrobinę rozsądku - do obu stron - nie chcę stawać po niczyjej stronie, ale osobiście uważam, że takie posty, komentarze etc. po prostu nie powinny mieć miejsca. Tworzymy największą i najlepszą fotogalerie i bazę danych o komunikacji miejskiej, nie niszczmy prestiżu serwisu wypracowanego przez lata za pomocą takich dyskusji, bo tego nie czytają tylko userzy TWB ale także osoby zupełnie postronne.
I dotyczy to wszystkich, nie mam tu akurat na myśli tylko spięcia na linii JP - Lipton (bo temat wraca co jakiś czas jak bumerang)...
Lipton - ktoś tu miał rację, ale wykorzystywanie czyjego nazwiska do personalnego ataku nie przystoi inteligentnej i merytorycznej dyskusji.
Swego czasu ja też prowadziłem wojny floodowe z paroma użytkownikami TWB (Lipton zapewne doskonale się orientuje z kim i jak to wyglądało, zresztą niektórzy inni pewnie też), ale stwierdziłem, że to do niczego nie prowadzi - nie prowokuję i nie daję się sprowokować.
Wszyscy na tym korzystamy, bo jako że tworzymy społecznośc, to zawsze będzie tak, że dwadzieścia osób żyje w zgodzie, dziesięć bardzo się lubi a ostatnie dwie się wybitnie nie lubią a najchetniej to by się pozabijali z nie do końca jasnych powodów. Tego nie unikniemy.
Apeluję tak więc o odrobinę rozsądku - do obu stron - nie chcę stawać po niczyjej stronie, ale osobiście uważam, że takie posty, komentarze etc. po prostu nie powinny mieć miejsca. Tworzymy największą i najlepszą fotogalerie i bazę danych o komunikacji miejskiej, nie niszczmy prestiżu serwisu wypracowanego przez lata za pomocą takich dyskusji, bo tego nie czytają tylko userzy TWB ale także osoby zupełnie postronne.
I dotyczy to wszystkich, nie mam tu akurat na myśli tylko spięcia na linii JP - Lipton (bo temat wraca co jakiś czas jak bumerang)...
Lipton - ktoś tu miał rację, ale wykorzystywanie czyjego nazwiska do personalnego ataku nie przystoi inteligentnej i merytorycznej dyskusji.
Re: Nadużywanie uprawnień
W 100 procentach zgadzam się z m3ntorem. TWB jest największą i najbardziej prestiżową fotogalerią km, do której najciężej się dostać. Nie zaniżajmy tego poziomu, gdyż któregoś dnia straci ona miano "najlepszej galerii km". Faktycznie, jak powiedział przedmówca, galerię przegląda tyle samo osób z zewnątrz, co userów. Dlatego zwracajmy również uwagę na pisane komentarze. Wiem, że ja też nie jestem święty, ale wielokrotnie już się spotkałem z opiniami wśród kierowców (i nie tylko), że galeria jest ok, ale większość komentarzy wygląda jakby pisana była przez conajwyżej gimnazjalistów kompletnie nic nie wnosząc. Jest to czynnik, który czasem przeszkadza w pozyskaniu zdjęć ze zbiorów różnych osób niezwiązanych z TWB. W sprawie konfliktu, to ani z jedną, ani z drugą osobą nigdy konfliktu nie miałem i podobnie jak m3ntor za nikim nie jestem. Jednakże uważam że kłótnie, powinny być rozstrzygane na privie, a jeżeli nie skutkuje, to umówcie się na solo, bo niestety wpisując je pod zdjęcie, powoduje to odbieganie od tematu wykonanego zdjęcia i jego zawartości.
Re: Nadużywanie uprawnień
A nazywanie przydupasami, bądź pisanie, że Jacek zaliczył 'pudło' nie jest chamstwem? Weź Lipton, daj se siana, ty JP też Najlepiej zablokować możliwość komentowania wzajemnie zdjęć tych panów(czyt. JP nie może u Liptona, a Lipton u JP).
Ja bym nie przeprosił, bo licznik zablokowanych zdjęć mnie najmniej obchodzi. Dla mnie jest ważne to, co wniosłem do bazy taboru, fotki robie z czystej przyjemności, a jak Lipton chce blokować, niech blokuje, jak mu to sprawia przyjemność
Oczywiście, że się zgodzę z m3ntorem, jak i Szeryfem.
Najlepiej zablokować możliwość komentowania wzajemnie zdjęć tych panów(czyt. JP nie może u Liptona, a Lipton u JP).Ja bym nie przeprosił, bo licznik zablokowanych zdjęć mnie najmniej obchodzi. Dla mnie jest ważne to, co wniosłem do bazy taboru, fotki robie z czystej przyjemności, a jak Lipton chce blokować, niech blokuje, jak mu to sprawia przyjemność
Oczywiście, że się zgodzę z m3ntorem, jak i Szeryfem.
Re: Nadużywanie uprawnień
JP już od dawna nie komentuje zdjęć Liptona, więc nie widzę takiej potrzeby, a Lipton zaczepia Jacka nie tylko pod jego zdjęciami...Michalbc wrote:Najlepiej zablokować możliwość komentowania wzajemnie zdjęć tych panów(czyt. JP nie może u Liptona, a Lipton u JP).
Dla mnie to generalnie głupia sytuacja.. Powiedziałabym nawet, że dziecinna. Gdybym miała napisać wszystko co o tym myślę, to Lipton pewnie stwierdziłby, że JP mnie nasłał, czy coś w ten deseń
Słów szkoda panowie...
Re: Nadużywanie uprawnień
Widzicie - nie tylko ja Wam proponuję ustawkę...
Re: Nadużywanie uprawnień
Panowie zapraszają
A tak na serio. Śmieszy mnie ta cała dyskusja. Moim zdaniem przerost formy nad treścią. Nic z tego nie wynika. Dajcie sobie na wstrzymanie tak jak proponuje część z przedmówców.
Osoby postronne, przeglądające ten wątek mogą pomyśleć, że TWB służy do rozgrywania wojenek różnych "obozów"...
A myślałem, że galeria słynie z wazeliniarstwa i wzajemnej adoracji, tak jak to było w jednym z wątków sugerowane
Re: Nadużywanie uprawnień
Niestety, ale ludzie nadużywają tutaj uprawnien. Najbardziej boli to, że są to zazwyczaj małolaty, które na codzień muszą słuchać mamusi i tatusia, a tutaj sobie odbijają. Przekonałem się o tym w przykry sposób, a taki EMPI małolat nawet nie jest dla mnie partnetrem do rozmowy. Może zatem czas na wymianę ekipy prowadzącej tę stronę? Może Szef powinien wprowadzić pewne ograniczenia wiekowe dla cenzorów? Piszę te słowa korzystając z mojej bytności tutaj, bo któż wie, może już za godzinę empi zablokuje moje konto...