Tolerować chamstwo i groźby karalne?

Co zrobić z autorem wątku: viewtopic.php?f=7&t=4222

Poll ended at 21 May 2010, 08:38

Pochwalić
10
13%
Dać ostrzeżenie
19
24%
Wywalić
40
51%
Zgłosić na policję
9
12%
 
Total votes: 78
User avatar
Bartek
Posts: 326
Joined: 14 Nov 2006, 00:00
Location: RMIelec

Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?

Post by Bartek » 08 May 2010, 21:15

Trzeba było robić screeny :D Ja mam ale tylko fotki i opisy, komentarzy niestety nie.
User avatar
Bartek
Posts: 326
Joined: 14 Nov 2006, 00:00
Location: RMIelec

Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?

Post by Bartek » 08 May 2010, 21:19

User avatar
p_waclawek
Posts: 62
Joined: 08 Jan 2008, 00:00

Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?

Post by p_waclawek » 08 May 2010, 21:21

Ech, już po zabawie.
I mówi to osoba, która jest wymieniona wśród kandydatów na cenzorów - o ile nowi będą. Żenada!

A ja się chciałbym zapytać, dlaczego przez 3 godziny nikt nie zareagował na to, co się dzieje?
User avatar
skimboy
Posts: 206
Joined: 23 Oct 2008, 00:00
Location: Płock/Lubiatowo

Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?

Post by skimboy » 08 May 2010, 21:23

p_waclawek wrote:
Ech, już po zabawie.
I mówi to osoba, która jest wymieniona wśród kandydatów na cenzorów - o ile nowi będą. Żenada!

A ja się chciałbym zapytać, dlaczego przez 3 godziny nikt nie zareagował na to, co się dzieje?
Przecież i tak wiadomo, że foto zostanie zablokowane, a niektóre komenty były naprawdę niezłe i można było się pobawić.
User avatar
p_waclawek
Posts: 62
Joined: 08 Jan 2008, 00:00

Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?

Post by p_waclawek » 08 May 2010, 21:27

Szkoda mi Ciebie - jeśli traktujesz to jako zabawę.

A ja dziś spotkałem znajomego kierowcę, wspomniał mi, że przegląda codziennie TWB. I jak myślisz, jak będzie nas postrzegał, jak takie coś obejrzy? Za miłośników czy za bandę kretynów?
Ludzie, opanujcie się. Takim zachowaniem nie różnicie się wcale, od tych, którzy prowokują.
Mig7
Posts: 24
Joined: 17 Apr 2005, 00:00

Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?

Post by Mig7 » 08 May 2010, 21:41

Kto nauczył tego tych zbuntowanych użytkowników? Wy sami. Tym jak się do siebie tutaj odnosicie, jak postępujecie i jak traktujecie innych. Z góry zakłada się, że osoba po drugiej stronie jest debilem lub idiotą i tak trzeba go traktować, więc nie myślcie sobie, że inni nie będą postępować inaczej. Wyśmiewacie się z ludzi, ludzie wyśmiewają się z Was. Wy nazywacie siebie miłośnikami autobusów? Śmieszne. Bardziej zależy Wam na widokach a cel jakim było fotografowanie autobusów poszedł już dawno do lamusa. Teraz liczy się tło na zdjęciu.

Żenada, Parodia, Kolesiostwo, Dyskryminacja, Poniżanie, Grożenie, Wyśmiewanie

Te słowa to teraz przewodnik tej strony. Czy Decomposed jest taki ślepy, że nie widzi co tu się dzieje? Że powoli włażą mu na głowę? Że niektórym władza odwaliła tak, że czują się ważniejsi od Boga?
User avatar
Burdzio
Posts: 279
Joined: 08 May 2008, 00:00
Contact:

Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?

Post by Burdzio » 08 May 2010, 21:47

A ciekawe kto zaczął dzisiejszą wojnę wyśmiewaniem się z nazwiska empiego...
Victory shall be mine!
Mig7
Posts: 24
Joined: 17 Apr 2005, 00:00

Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?

Post by Mig7 » 08 May 2010, 21:52

Ta wojna trwa nie od dziś. Zaczął ją jeden z autorów na którym wszyscy zawiesili psy i nikt nie chciał wierzyć, że sobie pójdzie...i poszedł. Jeden odważny. Od tego się zaczęło.

Obrażać Empiego? Chyba nie wiesz jak on odnosił się do innych. Małe tego przyznał się, że zablokował zdjęcia Borysowi bo go wkurzył.
glotechlakier
Posts: 8
Joined: 01 Jan 1970, 01:00

Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?

Post by glotechlakier » 08 May 2010, 21:57

Tyle było tutaj ładnych portretów, tylu było tutaj dobrych autorów. Wszystko potraficie tylko zniszczyć. Taka dobra strona a zrobiła się z niej jedna wielka sterta żalów, brudów i innych zatargów.
maniek
User avatar
p_waclawek
Posts: 62
Joined: 08 Jan 2008, 00:00

Re: Tolerować chamstwo i groźby karalne?

Post by p_waclawek » 08 May 2010, 22:01

Po kiego się jeszcze odzywacie? Zbuntowani - jeśli naprawdę nie możecie się dogadać to idźcie - ale nie palcie mostów za sobą. Bo zachowujecie się jak dzieci w piaskownicy "nie ja winny, tylko on", a potem macie pretensje, że tak jesteście postrzegani. Proszę, nie róbcie jeszcze większego rozpiździelu.
Post Reply