Serie
Re: Serie
Nasz kolega ze Skandynawii w kosmiczny sposób opisał zwykłe miejskie Volvo. No to skoro jest zapotrzebowanie na nowy model, to stwierdziłem patrząc na to, że potrzebujemy też nowego producenta :]
Nie wiedziałem, że będzie to dla Was tak ciężkie do przełknięcia. Tym bardziej, że raczej nie powinniście z mojej strony oczekiwać takiego kretynizmu.
Nie wiedziałem, że będzie to dla Was tak ciężkie do przełknięcia. Tym bardziej, że raczej nie powinniście z mojej strony oczekiwać takiego kretynizmu.
- decomposed05
- Posts: 2664
- Joined: 19 Apr 2005, 00:00
- Contact:
Re: Serie
Pamiętaj, że w domu wariatów zaciera się granica między tym co normalne a co nie 

Re: Serie
Dokladnie tak
Ja mam w pamieci swiezo rozgrzebana sprawe polskiego i amerykanskiego Neoplana i sam nie wiem jak powinno byc, obie wersje maja dla mnie wady i zalety 


potrafię pracować dobrze, potrafię coś tam coś tam
- decomposed05
- Posts: 2664
- Joined: 19 Apr 2005, 00:00
- Contact:
Re: Serie
Berkhofy też są dwa co dla mnie jest kompletnie nieczytelne.empi wrote:Dokladnie takJa mam w pamieci swiezo rozgrzebana sprawe polskiego i amerykanskiego Neoplana i sam nie wiem jak powinno byc, obie wersje maja dla mnie wady i zalety
Re: Serie
Berkhofy są dwa i mają być dwa.
Co do Amerykańskiego Neoplana, to powinien on być wydzielony jeśli jest tak, że powstał on niezależnie od tego niemieckiego i produkował pojazdy na licencji.
Co do Amerykańskiego Neoplana, to powinien on być wydzielony jeśli jest tak, że powstał on niezależnie od tego niemieckiego i produkował pojazdy na licencji.
Re: Serie
Ostatnio przeszedłeś od merytorycznej dyskusji do głoszenia dogmatów. Nie każdy wie o co chodzi, więc zamiast pisać "tak jest bo tak", wyjaśnij dlaczego.Amalio wrote:Berkhofy są dwa i mają być dwa.
W 1989 Berkhof przejął firmę Hainje i od tego czasu są dwa Berkhofy, jeden od turystycznych autobusów, drugi od miejskich. To nie jest prawda objawiona i można dyskutować czy takie rozwiązanie jest słuszne.
Co do Neoplanów, to Neoplan Polska produkował modele na licencji, dlatego mógł szarpnąć się na zmodernizowanie do poziomu Olibusów. Nie ma sensu rozdzielać N4009, N4016, N4020 i N4021, ale Olibusy wrzucone pod niemieckiego Neoplana są niewygodne.
Jeśli chodzi o USA, w 1981 Neoplan oryginalny założył w USA swoją filię, która z czasem się zupełnie usamodzielniła, częściowo produkując autobusy na licencji europejskiej, częściowo rozwijając własne modele. I amerykańskie Neoplany wrzucane pod tego Neoplana też kłują w oczy.
Czy to ma być razem, czy osobno, jest to do przedyskutowania, a nie wygłoszenia z ambony. Według mnie oba rozwiązania mają wady i zalety.
potrafię pracować dobrze, potrafię coś tam coś tam
Re: Serie
A ile razy mam to wyjaśniać? Już to robiłem. Nawet tu na forum.
Berkhofy są dwa i mają być dwa, bo to dwie osobne firmy.
Jedna nazywała się Berkhof, bo tak nazywał się jej założyciel. Istnieje ona od 1970 roku i produkowała autobusy turystyczne.
Drugą firmę w 1907 roku założył niejaki Bartele Hainje...
Gdy firma ta została w 1989 roku przejęta przez koncern Berkhof-Jonckheere postanowiono zmienić jej nazwę na Berkhof, ponieważ jakość produktów Hainje pozostawiała wiele do życzenia, więc źle kojarzącą się markę porzucono. A żeby wyraźnie odróżnić od siebie oba przedsiębiorstwa, to w ich pełne nazwy wpleciono nazwy miast. Od tej pory Berkhof N.V. nazywało się Berkhof Valkenswaard N.V., a Hainje nazywało się Berkhof Heerenveen N.V.
Tu nie doszło do żadnej fuzji obu firm. Każda dalej robiła swoje i produkowała autobusy pod własnym szyldem. Jakiekolwiek łączenie obu firm jest nonsensowne.
To są dwie firmy i dwie marki o tej samej nazwie.
Berkhofy są dwa i mają być dwa, bo to dwie osobne firmy.
Jedna nazywała się Berkhof, bo tak nazywał się jej założyciel. Istnieje ona od 1970 roku i produkowała autobusy turystyczne.
Drugą firmę w 1907 roku założył niejaki Bartele Hainje...
Gdy firma ta została w 1989 roku przejęta przez koncern Berkhof-Jonckheere postanowiono zmienić jej nazwę na Berkhof, ponieważ jakość produktów Hainje pozostawiała wiele do życzenia, więc źle kojarzącą się markę porzucono. A żeby wyraźnie odróżnić od siebie oba przedsiębiorstwa, to w ich pełne nazwy wpleciono nazwy miast. Od tej pory Berkhof N.V. nazywało się Berkhof Valkenswaard N.V., a Hainje nazywało się Berkhof Heerenveen N.V.
Tu nie doszło do żadnej fuzji obu firm. Każda dalej robiła swoje i produkowała autobusy pod własnym szyldem. Jakiekolwiek łączenie obu firm jest nonsensowne.
To są dwie firmy i dwie marki o tej samej nazwie.
Last edited by Amalio on 06 May 2012, 08:22, edited 1 time in total.
Re: Serie
I pomijając już, że Berkhofy są nie do ruszenia, bo pomysł łączenia tego nie ma sensownej podstawy, to generalnie cały problem sprowadza się to filozofowania na temat "życie jest brutalne, bo jest więcej niż jedna firma która ma taką samą nazwę i ja się na to nie godzę". Jeżeli zależność nie jest taka jak ta wyimaginowana z Volvo Buses Poland (czyli po prostu zakład należący do danej firmy), to firma mimo, że nazywa się tak samo jak inna bardziej znana powinna być osobno. Jeżeli na początku Neoplan w Stanach pracował na rachunek Niemców, to powinno być to pod niemieckim Neoplanem. Jeżeli później firma stała się niezależna, to odtąd produkowane autobusy powinny być pod osobnym Neoplanem, bo ta firma nie zależy od tej niemieckiej i zrobi co chce. Mimo, że nazywała się Neoplan, to mogłaby produkować na licencji nawet Autosana H9. I właśnie takie coś musiałoby się stać żeby Was to kuło w oczy i byście sami to wydzielili, bo nikt by nie potrafił sobie wyobrazić by wisiało to pod niemieckim Neoplanem :] Więc dla mnie osobiście problem nie istnieje. Przy wybieraniu pojazdów i tak wszystko jest alfabetycznie i tylko na głównej daje to jakikolwiek problem.
Dla tych dla których problem jest, to istnieje wyłącznie jedna możliwość - trójstopniowy podział pojazdów zamiast dotychczasowego dwustopniowego. I wpierw zamiast zastanawiać się który to Neoplan, to byśmy mieli producentów Neoplan i Neoplan USA i dopiero w obrębie tych dwóch byłaby pod każdym marka. Albo na przykładzie Solarisa wybieramy Solaris Bus&Coach i w jego obrębie do wyboru jest Neoplan i Solaris.
Obecnie przez to filozofowanie próbujecie pozbyć się problemu szukając koneksji pomiędzy jednym, a drugim tak żeby samo się zniknęło.
Problem jest wtedy gdy mamy takie coś jak Delta. Dwie zupełnie inne firmy z dwóch stron kontynentu. O takiej samej nazwie. I NIC z tym nie zrobicie. Opcje są tylko dwie. Albo wprowadzić trójstopniowy podział pojazdów albo pogodzić się z tym, że life is brutal.
Dla tych dla których problem jest, to istnieje wyłącznie jedna możliwość - trójstopniowy podział pojazdów zamiast dotychczasowego dwustopniowego. I wpierw zamiast zastanawiać się który to Neoplan, to byśmy mieli producentów Neoplan i Neoplan USA i dopiero w obrębie tych dwóch byłaby pod każdym marka. Albo na przykładzie Solarisa wybieramy Solaris Bus&Coach i w jego obrębie do wyboru jest Neoplan i Solaris.
Obecnie przez to filozofowanie próbujecie pozbyć się problemu szukając koneksji pomiędzy jednym, a drugim tak żeby samo się zniknęło.
Problem jest wtedy gdy mamy takie coś jak Delta. Dwie zupełnie inne firmy z dwóch stron kontynentu. O takiej samej nazwie. I NIC z tym nie zrobicie. Opcje są tylko dwie. Albo wprowadzić trójstopniowy podział pojazdów albo pogodzić się z tym, że life is brutal.
Re: Serie
Gdy jedna firma kupuje drugą i produkuje pojazdy pod tą samą marką, to to nie są już dwie oddzielne firmy.
Marka =/= fabryka.
Marka =/= fabryka.
potrafię pracować dobrze, potrafię coś tam coś tam