
Słyszałem ze źródła bardzo pewnego, chociaż mocno nieoficjalnego, że zdjęcia pociągów tutaj muszą posiadać w sobie jakąś cząstkę artyzmu - inaczej niż te z autobusami. Jak mniemam, moje tego osobliwie pojmowanego artyzmu nie ma - ale nie wiem czego mu do niego brakuje. W razie czego - autobusy interesują mnie bardziej, im częściej robiłbym zdjęcia, a to wykonałem pod wpływem impulsu - usłyszawszy huk silnika powoli zbliżającego się do mnie Briańska po prostu wyciągnąłem aparat, położyłem na ziemi (wykop był zbyt głęboki, żeby zrobić udane zdjęcie z innej niewymyślnej pozycji) i strzeliłem kilka fotek, z których ta podoba mi się najbardziej.
Pozdrawiam.