Dlatego przyszła mi do głowy koncepcja zorganizowania przejazdu L11 z PKS Kozienice, który to jeszcze eksploatuje Migi. Trasa przejazdu zamykałaby się w obszarze Puszczy Kozienickiej i Puszczy Stromieckiej. Organizowałem już przejazd Ikarusem 280, Jelczem PR110IL, Jelczem 080 i sądzę, że umiem ustalić ciekawe fotostopy.
Rozpoczęcie i zakończenie w Kozienicach, godziny zapewne 10:00 - 16:30. Dojazd komunikacją zbiorową z Warszawy i Radomia jest bezproblemowy. Od strony Lublina proponuję przesiadkę w Zwoleniu (z autobusu) albo w Garbatce-Letnisku (z pociągu).
Jako termin pomyślałem o którejś niedzieli z przełomu maja i czerwca (proszę się nie wykręcać końcem roku szkolnego i sesją, nikt nie zakuwa 24h bez przerwy).
Jest tylko jeden problem. Wszystkie Migi z PKS Kozienice posiadają zmienione w rożnym stopniu przody i tyły, niektóre mają tylne drzwi klamkowe, a już na pewno posiadają wewnątrz siedzenia od H9-21. Ja pomyślałem o tym o tym egzemplarzu. Ma całkiem dobry silnik, drzwi 2-0-2 automatyczne i czarne poręcze:

Co sądzicie o tym pomyśle?